Sąd I instancji zdecydował, że były wiceminister sprawiedliwości w rządach PiS Marcin Romanowski odpowiedzialny za wielomilionowe przekręty w Funduszu Sprawiedliwości nie trafi do aresztu. Przesłanką ku temu był rzekomy immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. W ocenie wielu, Romanowski immunitetu związanego z Radą Europy nie posiada. Nie zmienia to jednak faktu, że Prokuratura Krajowa dała się zaskoczyć, a medialna akcja lobbingowa, w której największy udział miał Onet, odniosła skutek. Prokuratura nie potrafiła zabezpieczyć się na wszelkie sposoby. Dramatycznie osłabiono i tak kiepski wizerunek śledczych, a wszystko to poważnie uderzy również w rząd i premiera Donalda Tuska. Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz partii Zbigniewa Ziobry tryumfują. Jeśli w najbliższych tygodniach nic się nie zmieni, za trzy lata środowisko Jarosława Kaczyńskiego odzyska władzę i wykończy wszystkich tych, którzy dziś nie potrafią skutecznie pociągnąć ich do odpowiedzialności. Wtedy te
Przeczytaj i przemyśl...