Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2015

Nie zagłosuję na Andrzeja Dudę

Już za niespełna dwa tygodnie wybierzemy osobę, która do 2020 roku będzie prezydentem RP. Choć uprawnienia, w które konstytucja i inne ustawy wyposażają głowę państwa są niewielkie, wybory prezydenckie są bardzo ważne. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że jeśli urząd ten sprawować będzie osoba niesamodzielna, nieodpowiedzialna lub o skrajnych poglądach, może skutecznie zahamować proces modernizacji kraju w wielu obszarach. Taki prezydent może również narzucić prawo, które co prawda nie osłabi gospodarki kraju, ale utrudni codzienne życie, szczęśliwe życie wielu obywatelom. Mając to wszystko na uwadze, nie mogę głosować na Andrzeja Dudę. Nie mogę narazić kraju i siebie samego na negatywne konsekwencje, które wiązałyby się z wygraniem wyborów przez tego człowieka. Nagminne wetowanie ustaw rządu, którego się nie lubi, sprzeciw wobec walki z przemocą, sprzeciw wobec in vitro, to jest to, na co nas i Polski nie stać. Dyskwalifikujące dla kandydata Dudy jest także to, że zm

Nie żyje Władysław Bartoszewski

Są ludzie, których zastąpić się nie da - można tylko próbować ich naśladować. Profesor Bartoszewski był jednym z niewielu takich ludzi. To wielka strata dla nas wszystkich i dla Polski. Wielki żal i smutek. Będzie bardzo brakowało jego wiedzy, pracowitości, odwagi, przyzwoitości, siły i optymizmu. Cześć jego pamięci.

Trzeba odebrać Polonii amerykańskiej prawo do głosowania

Większość z nich ostatni raz była w Polsce ponad dwadzieścia lat temu. Nie przyjeżdżają do kraju nad Wisłą nawet raz na jakiś czas, by odwiedzić mieszkających tu krewnych. Dobrze im za Oceanem i nie mają zamiaru kiedykolwiek tutaj wracać. Wiedzę o naszym kraju czerpią z YouTube albo z dziwnych organizacji powiązanych z Tadeuszem Rydzykiem. Nie płacą podatków nad Wisłą. Polska jest im obca i to z wzajemnością. Gdyby Polacy na stałe mieszkający w Stanach Zjednoczonych, decydowali o wynikach wyborów w Polsce, w wyborach parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby ponad 60% wszystkich oddanych głosów. W wyborach prezydenckich 2010, Jarosław Kaczyński z podobnym wynikiem wygrałby już w pierwszej turze. Badania przeprowadzone przez tamtejsze media, w wyborach prezydenckich dają Andrzejowi Dudzie 44% głosów i drugą turę z Grzegorzem Braunem, który w pierwszej turze zdobył aż 14%. Jak wyniki z USA mają się do wyborów Polaków na stałe mieszkających w Polsce? Nijak. Gdyby jednak

Prezydent nie powinien debatować z każdym

Kilka dni temu TVP poinformowała, że 5 maja zorganizuje debatę wszystkich kandydatów na prezydenta. Sztab wyborczy Bronisława Komorowskiego poinformował, że urzędujący prezydent nie weźmie udziału w debacie przed pierwszą turą wyborów. Przeciwnicy prezydenta zarzucają mu tchórzostwo. To nikczemne kłamstwo. Bronisław Komorowski walczył o wolną Polskę i siedział za to w więzieniu. Od początku prezydentury jeździ po kraju spotykając się ze zwykłymi ludźmi. Nie zawsze są to dla niego miłe spotkana, ale prezydent reaguje z klasą i uśmiechem. W wyborach prezydenckich weźmie udział w sumie aż jedenastu kandydatów, a śród nich m.in. reżyser Braun, który zachęcał do zabijania dziennikarzy TVN i „Wyborczej”, Korwin-Mikke, który nie chce, by niepełnosprawni wychodzili z domów, Paweł Kukiz, który nie potrafi poprawnie ułożyć zdania, jakiś prawnik o drapieżnym nazwisku (Wilk) i historyk kościoła bardziej znana jako pielęgniarka z „Na dobre i na złe”. Zdaniem wielu dziennikarzy, prez