Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

Sondaż prezydencki Kantar MB dla TVN (29-30.01.2020.)

Władysław Kosiniak-Kamysz z 4% poparcia w sondażu prezydenckim Kantar MB dla TVN. Andrzej Duda 44% Małgorzata Kidawa-Błońska 24% II tura: Duda 54% Kidawa 42% Więcej informacji na grafikach pod tekstem.

Wyluzujcie - za wcześnie na „efekt Budki”

Wszystkim przebywającym w świecie nierzeczywistym, którzy napisali, bądź zamierzają napisać, że wzrost poparcia dla Koalicji Obywatelskiej w sondażu Kantar/MB to "efekt Budki" informuję, że najwcześniej wpływ zmiany lidera PO na notowania KO będzie widoczny w lutowej fali pomiarów, a moim zdaniem nawet dopiero w kwietniu. To może być też ustawka TVN, żeby wmawiać politykom PO, że PiS spada, a Platforma rośnie, bo Schetyna już nie jest szefem i zmusić polityków PO do zobowiązania się do czegoś wobec TVN. * sondaż z 29-30 stycznia 2020 r.

Dziś o 20:30 na FB live chat z nowym Przewodniczącym PO

Polecam i zapraszam - tu link do strony Platformy Obywatelskiej na Facebooku.

Borys Budka już oficjalnie Przewodniczącym PO

Dziś w Biurze Krajowym Platformy Obywatelskiej odbyło się ogłoszenie oficjalnych wyników wewnętrznych wyborów i nastąpiło symboliczne przekazanie władzy w partii. Grzegorz Schetyna uratował partię przed rozpadem i skonsolidował opozycję budując koalicje. Teraz wszystko w rękach Borysa Budki.

Borys Budka wybrany na Przewodniczącego PO

Nieoficjalne wyniki wyborów na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej po komunikacie Krajowej Komisji Wyborczej: B. Budka 78,77% T. Siemoniak 11,18 % B. Zdrojewski 7,57% B. Sienkiewicz 2,48 % Frekwencja wyniosła 76,4%

#PlatformaWybiera

Uprawnionych do głosowania jest prawie 10.000 członków partii (tylu ma opłacone składki). Głosowanie trwa od godziny 10:00 do 18:00.

Koniec niezależnej PKW

Koniec niezależnej Państwowej Komisji Wyborczej. Zamiast niej mamy organ polityczny – coś w rodzaju neo-KRS. W dodatku jego członkowie są odwoływalni. PiS ma realną władzę nie tylko nad procesem wyborczym, ale też nad badaniem sprawozdań finansowych partii politycznych, a więc także nad decyzjami o subwencjach partii opozycyjnych. Dziś prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje nowym członkom PKW. To siedem osób z wykształceniem prawniczym wskazanych przez kluby parlamentarne, i dwaj sędziowie wskazani przez prezesa TK i prezesa NSA. Z rekomendacji PiS mianowani zostali: Zbigniew Cieślak , dr hab., profesor Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego, który od 2006 do 2015 r. był sędzią w Trybunale Konstytucyjnym. Związany z Kościołem katolickim, m.in. był członkiem komisji historycznej Episkopatu, która zajmowała się problemem lustracji. Sądząc w Trybunale, nie zrezygnował z funkcji w komisji i nie wyłączał się ze spraw, w których Kościół był zainteresowany, m.in. ze sprawy kośc

Oświadczenie skarbnika PO po dzisiejszej publikacji tygodnika "Wprost"

Oświadczenie w nawiązaniu do artykułu pt. "Finansowe Kłopoty Platformy", który ukazał się w tygodniku Wprost.

Klub Parlamentarny KO funkcjonuje fatalnie

Ustawa o rekompensacie dla TVP i Polskiego Radia przyjęta przez Sejm dzięki głosom dwóch posłanek Koalicji Obywatelskiej – Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej i Małgorzaty Tracz. Przez nie opozycji nie udało się zerwać kworum i na propagandę do państwowych mediów trafi 2 mld zł. Szefem Klubu Parlamentarnego KO jest Borys Budka i to na niego spada odpowiedzialność za kolejny w ostatnim czasie blamaż sejmowej opozycji nawet, jeśli on osobiście zachował się jak było uzgodnione. Klub Parlamentarny Koalicji Obywatelskiej wymaga radykalnej naprawy, ponieważ jeśli nadal będzie funkcjonował tak źle, będzie de facto kamieniem u szyi Platformy Obywatelskiej, a wtedy niczego nie zbudujemy i niczego nie wygramy. Nie wróży to dobrze Borysowi Budce (i nam wszystkim), który chce zostać przewodniczącym Platformy Obywatelskiej i jest faworytem do zostania następcą Grzegorza Schetyny – z moim poparciem, zresztą. Naprawę Klubu Parlamentarnego rozpocząłbym od podstaw – od zapytania posłów, czy

Prezydencki samobój lewicy

Lewica w październiku 2019 wróciła do Sejmu po czterech latach wegetacji na marginesie polityki, ale ten, kto liczył na „nową jakość” polityki, w styczniu 2020 wie już, że był naiwny albo zbyt wysoko wycenił parlamentarną reprezentację tzw. środowisk progresywnych. Inna rzecz, że osoby pokładające polityczną wiarę w Biedroniu, Czarzastym i Zandbergu, za nic w świecie nie przyznają się, że kupili kota w worku, że królowie są nadzy, że na lewicy więcej jest generałów niż szeregowych żołnierzy. Przez minione cztery lata, ale także w obecnej kadencji, medialne wsparcie dla lewicy – i dla tej rozmemłanej od Biedronia, i dla tej z uwiądem starczym od Czarzastego, i dla tej młodej, ale marksistowskiej od Zandberga – jest rażąco niewspółmierne zarówno do siły społecznej mierzonej sondażami poparcia, jak i do mocy intelektualnej objawiającej się dotychczas w działalności jej sejmowej reprezentacji. Listopad i grudzień sejmowa lewica zmarnowała na absurdalne domaganie się żeńskich końcó

Jak portugalski imigrant powstańca warszawskiego lustrował

Jak można się było spodziewać, 90-letni pacjent, któremu Tomasz Grodzki osiem lat temu usunął nowotwór przełyku, a który teraz odmówił oskarżenia Marszałka Senatu, został zlustrowany przez TVP Info i to rękami Samuela Pereiry, któremu Tomasz Grodzki właśnie wytoczył proces za oszczerstwa. Na paskach telewizyjnych pojawiła się informacja, że „były ubek broni Grodzkiego”, a szef portalu TVP Info Samuel Pereira napisał na Twitterze, że obrona Grodzkiego wygląda "na akcję byłych służb". W rozmowie z Onetem do sprawy odniosła się córka Tadeusza Staszczyka. - Mój tata pochodzi z Warszawy i jako młody chłopiec brał udział w Powstaniu Warszawskim. On i jego brat byli w Szarych Szeregach i o Staszczykach można dzisiaj przeczytać nawet w muzeum. Po wojnie nie mieli do czego wracać bo ich dom został zrujnowany. Mój dziadek - a jego ojciec - wyjechał do Szczecina i zakładał tam fabrykę Junaka. Dalej relacjonuje, że po wojnie jej tata został najpierw przymusowo wcielony do wojska,

Łapówka za oczernienie Marszałka Senatu. Kto za tym stoi?

Radio Zet podało dziś rano informację, że do jednego z pacjentów prof. Tomasza Grodzkiego zgłosił się tajemniczy mężczyzna przedstawiający się jako pracownik szpitala w Szczecinie Zdunowie i zaproponował 5 tysięcy złotych w zamian za fałszywe oskarżenie dzisiejszego Marszałka Senatu o korupcję. Niewiele rzeczy jest w stanie mnie zszokować i wprawić w osłupienie – wiele w życiu doświadczyłem na sobie, nie mało widziałem, a to wszystko nauczyło mnie, że muszę mieć grubą skórę, bo inaczej zawsze może znaleźć się ktoś, kto mnie zniszczy. Dzisiejsza informacja Radia Zet była jak grom z jasnego nieba. Z chwilą wyboru Tomasza Grodzkiego na stanowisko Marszałka Senatu, zaczęły pojawiać się informację jakoby był łapówkarzem. Już sam fakt, że informacje te zaczęły się pojawiać tuż po wyborze, a nie przed, powinien dawać do myślenia, ale to nie wszystko. Za kampanią oczerniającą senatora Platformy Obywatelskiej stoją dziennikarze państwowego Radia Szczecin, a ich działalność twórczo rozw

Wybory lidera PO - kandydaci duzi i mali

Umiejętność zmiany przywództwa w partii i zrobienie tego według demokratycznych procedur jest siłą Platformy Obywatelskiej. Jako pasjonat polityki, który uwielbia analizować to, co się w polityce dzieje oraz jako członek PO nie mogę nie odnieść się do każdej z kandydatur na szefa naszej partii w kadencji 2020-2024, a kandydatów jest aż sześcioro i mają różne znaczenie. Bogdan Zdrojewski jest tym kandydatem, którego chce w tych wyborach on sam, jego żona i garstka osób kompletnie pogubionych w wewnątrzpartyjnych nastrojach. Swoją kandydaturę zgłosił już 14 października – publicznie i w paskudny sposób atakując szefa partii Grzegorza Schetynę. Sądził zapewne, iż przeciwnicy Schetyny rzucą się do popierania go, a okazało się coś zupełnie innego i został ze swoją kandydaturą jak Himilsbach z angielskim. Zdrojewski jest ponadto kandydatem, który od niemal dwudziestu lat „jedzie” na swojej coraz bardziej wyblakłej i zbutwiałej legendzie z czasów, gdy był prezydentem Wrocławia, ale w pr

Bezwarunkowy szacunek dla Grzegorza

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna ogłosił dziś, że nie będzie ubiegał się o ponowny wybór na to stanowisko w planowanych na 25 stycznia wewnątrzpartyjnych wyborach. Skłamałbym pisząc, że jestem jego decyzją zaskoczony, choć nikt bardziej niż ja nie życzył mu co najmniej trzech kadencji. Wychodziłem bowiem z założenia, że skoro 2+2=4, to ciężka praca naszego lidera będzie szanowana i doceniana przez wyborców naszej partii. Październikowy wynik wyborczy Koalicji Obywatelskiej wyraźnie poniżej trzydziestu procent odebrał Grzegorzowi Schetynie kluczowe argumenty dla uzasadnienia chęci odnowienia mandatu lidera. Gdyby zamiast tych 27% było 32%, nastroje w partii oraz wewnętrzne ciśnienie byłyby o wiele bardziej korzystne dla lidera, ponieważ przekroczenie 30% głosów to przekroczenie bardzo ważnej granicy psychologicznej i wtedy łatwiej ułożyć partię od nowa, a ciągle po swojemu i zachować kontrolę nad sytuacją. Zasługi Grzegorza Schetyny dla Platformy Obywate