Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021

PiS wystawiło Niedzielskiego do kontrowania propozycji Platformy, a ten ośmieszył się

 Można Platformę Obywatelską lubić lub nie, ale jedno powinni przyznać wszyscy: Jej dzisiejsze propozycje dotyczące systemu ochrony zdrowia są do bólu merytoryczne, a polityki tam jak – nomen omen – na lekarstwo. Nic więc dziwnego, że państwo z Polski 2050, Lewicy czy Polskiego Stronnictwa Ludowego postanowili udawać, że tego eventu nie było. Po co przyznawać rację konkurentom? Prawo i Sprawiedliwość rzuciło zaś swoje trollowskie siły do mediów społecznościowych, a ci mieli za zadanie ośmieszyć propozycje największej partii opozycyjnej hasztagiem z „PO”. Reakcja publiczności zdaje się być jednak zgoła inna niż oczekiwano na Nowogrodzkiej, ponieważ hasło „PO przez osiem lat…” przestało działać jako usprawiedliwienie patologii i niekompetencji ekipy rządzącej obecnie. Wiele wskazuje na to, że właśnie dlatego późnym popołudniem na konferencję prasową do Kancelarii Premiera wysłano ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Przytomny człowiek miał prawo oczekiwać, że biorąc pod uwagę powagę sy

Niech rząd weźmie pomysły PO i wdroży jako własne

Sytuacja jest dramatyczna i wymaga niestandardowych zachować. Politycy Platformy Obywatelskiej doskonale zdają sobie z tego sprawę i dlatego przewodniczący Borys Budka nie będzie upominał się o prawa autorskie do zaproponowanych dziś rozwiązań zmierzających do wyjścia z pandemicznego kryzysu. Niech rząd te pomysły weźmie i wprowadzi jako własne, bo ludziom trzeba pomóc. Dzisiejszy event największej partii opozycyjnej stanowi doskonałą odpowiedź na informacje ujawnione ostatnio przez byłego marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, który zwierzył się dziennikarzom, że rząd Prawa i Sprawiedliwości nie testował Polaków wracających do naszego kraju z Wielkiej Brytanii na Boże Narodzenie, ponieważ bał się hejtu. To z kolei każe mieć pewność, co do przesłanek za tym, aby kościoły pozostawały otwarte, choć nikt tam nie respektuje przestrzegania zasad, a zamknięto restauratorów, fryzjerów i gabinety odnowy, choć ich właściciele chcieli i byli w stanie prowadzić działalność z poszanowaniem pa

Plan Platformy Obywatelskiej dla leczących i wymagających pomocy lekarskiej

Największa partia opozycyjna szybko zareagowała na kolejną odsłonę pandemicznego dramatu w naszym kraju. Dane są jednoznaczne – Covid-19 zabrał Polsce już ponad 50 tysięcy ludzkich istnień, a Polska jest także liderem tragicznego zestawienia zgonów nie mających nic wspólnego z koronawirusem, ale będących pokłosiem niewydolności systemu ochrony zdrowia oraz chaosu potęgowanego przez niekompetentnych rządzących. W Polsce wskaźnik zgonów, których można było uniknąć lepiej planując działania, wynosi aż 23,5%. Plan Platformy Obywatelskiej na uzdrowienie sytuacji zakłada: bilans zdrowia Polaków po Covid-19; stworzenie sieci stu szpitali, które będą bez limitu leczyć zdiagnozowane choroby. Powstanie fundusz naprawy zdrowia Polaków wysokości 100 mld zł. Pieniądze będą pochodzić z: Unii Europejskiej (w ramach Krajowego Planu Odbudowy); Narodowego Banku Polskiego; dywident spółek Skarbu Państwa; likwidacji zbędnych kosztów budżetu państwa (m.in. CPK, TVP, finansowanie Rydzyka). Jak poradzić sobi

Pawłowska może zaszkodzić Gowinowi na tyle, że opozycja nie zdoła osłabić Kaczyńskiego

Nie jest tajemnicą, że politycy opozycji (głównie Platformy Obywatelskiej) ciągle próbują znaleźć wyłom w skłóconej wewnętrznie i nieufnej sobie nawzajem Zjednoczonej Prawicy. Przewodniczący Borys Budka już nie raz w ostatnich miesiącach pomagał Jarosławowi Gowinowi przetrwać polityczną ofensywę prezesa PiS przeciwko niemu i robił to całkiem sprawnie. Przejście Moniki Pawłowskiej z Lewicy do Porozumienia jest sporym policzkiem dla opozycji (Lewica słania się na nogach) i bardzo zepsuło kontakty polityków z tych środowisk z Jarosławem Gowinem – poziom nieufności radykalnie wzrósł i wyeksponował wątpliwości co do sensu całego przedsięwzięcia. W samym ugrupowaniu Gowina też powstał ferment, ponieważ Gowin i jego zwolennicy potrafią usłyszeć krzyk zarodków mrożonych w azocie, a była wiceszefowa klubu Lewicy jest zwolenniczką aborcji na życzenie. Tę sytuację skrzętnie wykorzystuje nie tylko doszczętnie skompromitowany Adam Bielan, ale także znacznie potężniejszy od niego Zbigniew Ziobro, a

Kaczyński modli się o porażkę Warchoła w Rzeszowie

Wizja zwycięstwa człowieka Zbigniewa Ziobry w przedterminowych wyborach na prezydenta stolicy Podkarpacia spędza sen z powiek prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Jeśli bowiem Marcin Warchoł zostanie prezydentem Rzeszowa, może to uruchomić niezwykle groźną dynamikę, której Jarosław Kaczyński zawsze panicznie się obawiał – środowiska wrogiego wobec PiS, które jednocześnie dysponuje olbrzymimi pieniędzmi oraz hakami na polityków PiS. Pieniądze Ziobro ma z państwowych spółek oraz z Funduszu Sprawiedliwości, haki ma z prokuratury. Rzeszów, a wkrótce potem pewnie całe Podkarpacie może być świetną trampoliną do krajowej polityki na własnych zasadach. Za Ziobrą przemawia też biologia – czas Kaczyńskiego dobiega końca. Dla opozycji nie przejęcie Rzeszowa będzie po prostu porażką i jedną z wielu lekcji polityki. Błąd popełniają ci, którzy mówią, że przedterminowe wybory w stolicy Podkarpacia to dla opozycji sprawdzian - być albo nie być przed wyborami w cyklu 2023-2025. Tak jak opozycyjna Warszaw

Rząd wcale nie musiał tracić wiarygodności w walce z pandemią

Ulubionym argumentem polityków Prawa i Sprawiedliwości w kontrze do zarzutów o pandemiczny chaos w naszym kraju jest to, że z pandemią walczy cały świat i nikt nie potrafił jej przewidzieć. Argument to bałamutny jak wiele erystycznych chwytów stosowanych przez uczniów Adama Bielana. Nikt bowiem nie ma do rządu pretensji o nieprzewidzenie pandemii. Rok po wprowadzeniu w Polsce nadzwyczajnych restrykcji związanych z COVID-19 mamy trzecią falę zakażeń i zgonów, która może być potworniejsza od dwóch poprzednich a wcale nie można mieć przekonania, że tym razem jesteśmy dobrze przygotowani do walki z tą zarazą. Rząd wcale nie musiał tracić wiarygodności w tej nadzwyczajnej sytuacji. Wystarczyło nie bredzić, że noszenie masek nie ma sensu (ówczesny minister zdrowia Szumowski) i nie opowiadać o zasłanianiu ust biustonoszem i wkładaniu lodu do majtek (ówczesny szef GIS Pinkas). Wystarczyło wyznaczyć jasne kryteria zwiększania oraz zmniejszania restrykcji i trzymać się ich oraz nie wprowadzać zm

Partyjne imprezy rządu mają przykryć pandemiczną katastrofę

Ponad 27 tysięcy nowych zakażeń dziennie, zamknięte obiekty handlowo-usługowe w całym kraju, szpitale na granicy wydolności, braki kadrowe personelu medycznego, żółwie tempo szczepień, przewlekające się problemy osób prowadzących własne działalności i pusta państwowa kasa w kontekście uchronienia ich przed bankructwem. To nasz kraj 18 marca 2021 roku. Nic to jednak wobec najpilniejszej z pilnych potrzeb obecnego rządu oraz jego parlamentarnego i samorządowego zaplecza – tą potrzebą jest przykrycie tego wszystkiego, co zawarłem powyżej. Oto bowiem przygotowania do zdefraudowania setek miliardów złotych w ramach unijnego Funduszu Odbudowy weszły w Prawie i Sprawiedliwości w jedną z kluczowych faz – propagandową. Wszystko to pomimo iż Sejm ciągle nie ratyfikował brukselskich postanowień, ponieważ Jarosław Kaczyński nie ma większości a rozmowami z opozycją brzydzi się, uważa je za upokorzenie i są dla niego ostatecznością. 20 marca pierwsza z planowanych kilku wielkich partyjnych imprez ob

Konrad Fijołek kandydatem opozycji na prezydenta Rzeszowa

Borys Budka dopiął swego: Jest wspólny kandydat sejmowej opozycji w przedterminowych wyborach na prezydenta stolicy Podkarpacia. Kandydatem został Konrad Fijołek, od lat związany z rzeszowskim samorządem terytorialnym. Jest popierany przez Koalicję Obywatelską, Polskę 2050 Szymona Hołowni, Lewicę oraz Polskie Stronnictwo Ludowe. Tak szerokie spektrum poparcia dla jednego kandydata to już sukces. Po pierwsze dlatego, że w polskich warunkach zdarza się to niezwykle rzadko a po drugie dlatego, że jest to czytelna kontra wobec podziałów wewnątrz Zjednoczonej Prawicy, która ma w tych wyborach dwoje kandydatów – kandydatkę PiS oraz kandydata Solidarnej Polski. Kampania w Rzeszowie będzie dla kandydata opozycji tak samo trudna, jak dla kandydata Prawa i Sprawiedliwości wyborczy bój o Warszawę. Partie polityczne mają być zapleczem kandydata ale nie tłem a czynnikiem aktywnym. Reszta w rękach samego Konrada Fijołka – to on jest głównym architektem własnej kampanii. Nie jest to kandydat przez

Kapitulacja SLD przed Kaczyńskim

Prawo i Sprawiedliwość odzyskało sejmową większość, którą straciło po tym, gdy Zbigniew Ziobro zbuntował się przeciwko poparciu unijnego Funduszu Odbudowy. Stało się tak dzięki deklaracji lidera Lewicy Włodzimierza Czarzastego, który ogłosił, że jego środowisko bezwarunkowo zapewni partii rządzącej większość. Stało się tak mimo iż nikt z opozycji nie wie, na co rząd chce przeznaczyć te pieniądze, ponieważ planu na wykorzystanie tych środków nie przedstawiono w sposób ostateczny i wiarygodny. Dziwię się postawie Lewicy. Dziwię się, ponieważ jest to partia, która miała ogromny wpływ na wprowadzanie Polski do Unii Europejskiej. Postawa Lewicy dziwi mnie również dlatego, że Prawo i Sprawiedliwość już niejednokrotnie defraudowało publiczne pieniądze na rzecz własnego partyjnego funduszu wyborczego, wspierając te samorządy, w których PiS ma wysokie poparcie i głodząc te, w których środowisko Jarosława Kaczyńskiego nie miało czego szukać. Czy zapomnieli już o lataniu po kraju z tekturowymi c

Politycy opozycji podejrzewają Kaczyńskiego o plan na wcześniejsze wybory

Choć nie ma takiej formacji, dla której wcześniejsze wybory parlamentarne nie są dużym ryzykiem, już sam fakt, że opozycja nie chce na nie czekać z założonymi rękami, dobrze świadczy o jej przedstawicielach. Politycy opozycji słusznie bowiem uznali, że podniesienie kwoty wolnej od podatku oraz emerytura bez daniny publicznej to bardzo atrakcyjne prezenty wyborcze. Słusznie uważają, że plan na przyspieszone wybory parlamentarne może mieć sens, skoro to głównie elektorat PiS otrzyma w listopadzie czternastą emeryturę a w międzyczasie nastroje społeczne poprawią się, ponieważ znacząca będzie część społeczeństwa już zaszczepiona przeciwko Covid-19. Pochwalić należy opozycję również za rozumienie, że aby odebranie Jarosławowi Kaczyńskiemu władzy stało się bardziej realne, trzeba spróbować powołać gabinet tymczasowy, który zmiecie ze stanowisk marszałek Sejmu Elżbietę Witek i prezesa TVP Jacka Kurskiego. Kamysz premierem a Gowin marszałkiem Sejmu? Personalia są wtórne wobec głównych zamierze

Polacy mają szansę skorzystać na przedłużających się kłopotach PiS

 Prezydencka reelekcja Andrzeja Dudy w II turze głosowania była początkiem ogromnych kłopotów Prawa i Sprawiedliwości, których końca nie widać mimo iż od wyborów prezydenckich minęło ponad pół roku. Dotychczas kłopoty Jarosława Kaczyńskiego były korzystne jedynie dla działaczy PiS oraz ich rodzin a także dla działaczy i rodzin ludzi Solidarnej Polski i Porozumienia. Zasada była prosta – im bardziej gęsta atmosfera w Zjednoczonej Prawicy i im bardziej krucha sejmowa większość, bo jedni posłowie wynoszą newsy do mediów a inni nagle zaczynają czuć dyskomfort stojąc przed lustrem przy okazji mycia zębów, tym większa polityczna korupcja za pieniądze podatników. Wszak i głosowań jest sporo, i wstydliwych tajemnic nie mało. Teraz jest jednak szansa, aby skorzystali wszyscy a nie tylko ci, którzy mają odpowiednią legitymację lub towarzyskie koneksje. Oto bowiem z medialnych przecieków wynika, że 20 marca Prawo i Sprawiedliwość ogłosi zamiar wprowadzenia kwoty wolnej od podatku na poziomie trzy