Przejdź do głównej zawartości

Bardzo chcę studiować

W elektronicznym systemie rekrutacji zarejestrowałem się już trzy tygodnie temu. Dziś ruszył punkt obsługi kandydata więc pojechałem tam dziś rano. Okazało się, że dokumenty można składać od 12 lipca. Tak zrobię – wyślę pocztą dziewiątego lub dziesiątego, albo pojadę osobiście. Dziś załatwiłem formalności związane z akademikiem i choć nie wiem czy akademik dostanę, jestem dobrej myśli, bo nie dam rady dojeżdżać na studia i nie ma mowy o wynajęciu mieszkania. Akademik ma fajne otoczenie, bo jest tam bardzo dużo zieleni, a teren przed budynkiem wyłożony jest kostką. Dla osoby niepełnosprawnej bardzo ważna jest winda w budynku i brak schodów przed budynkiem – tak właśnie jest.

Na szczególne podkreślenie zasługuje bardzo miła i rzeczowa obsługa, zarówno w punkcie obsługi kandydata, jak też w akademiku.

Prawdopodobnie zajęcia będą bardzo blisko akademika. To kolejny plus, gdy będę musiał poprosić o pomoc w przejściu z punktu A do punktu B.

Bardzo chcę studiować. Wyniki rekrutacji będą znane 25 lipca po południu. Denerwuję się, że mnie nie przyjmą, bo na przykład, będzie zbyt mało chętnych na ten kierunek – potrzeba chyba 30 osób. Denerwuję się, że nie przyjmą mnie z jakiegoś innego powodu. Taki scenariusz będzie dla mnie fatalny, bo nie wchodzi w grę ani inna uczelnia, ani inny kierunek, ani studia zaoczne.

Bardzo chcę studiować. Wybrałem studia dzienne, bo chcę poznawać nowych ludzi i mam dosyć siedzenia w domu. W domu siedziałem ostatnie trzy lata. To kawał czasu, w znacznej mierze zmarnowanego. Chcę być zajęty studiami, imprezami, relacjami z innymi ludźmi – szczególnie z dziewczynami.

Jeśli dostanę szansę nie zmarnuję jej i oddam z nawiązką pozytywną energię, otwartość, optymizm i dobre słowo. Trzymajcie kciuki.

Komentarze