Przejdź do głównej zawartości

Zwrot wraku Tu-154M nagrodą za psucie relacji Polski z UE

Nie będę zaskoczony, jeśli Rosjanie oddadzą Polsce wrak prezydenckiego samolotu, który 10 kwietnia 2010 rozbił się w Smoleńsku. Na niczym nie zależy Władimirowi Putinowi tak bardzo, jak na tym, aby Unia Europejska była wewnętrznie skłócona, a co się z tym wiąże – słaba.

Rząd Jarosława Kaczyńskiego (którego obrady prowadzi Beata Szydło) oraz prezydent Jarosław Kaczyński (którego długopisem jest Andrzej Duda) zrobili już bardzo dużo na korzyść Rosji, ponieważ psują dobre relacje Polski z Unią Europejską, a szczególnie relacje naszego kraju z Niemcami. Pamiętajmy, że do wyborów prezydenckich zostało jeszcze ponad cztery lata, a do wyborów parlamentarnych ponad trzy lata. Perspektywy dla Kremla na to, by odsuwać Polskę od Zachodu i przesuwać ją na Wschód są zatem bardzo obiecujące.

Rosjanie bardzo cieszą się z tego, co robi obecny polski rząd i prezydent. Sam Putin nie musi już nic robić. Federacja Rosyjska wie, że zwrot Polsce wraku będzie miał jeszcze jeden istotny z jej punktu widzenia walor: Polityczny konflikt w Polsce na tle katastrofy smoleńskiej wybuchnie z nową siłą, a to bardzo osłabi nasze państwo, ośmieszy je i skompromituje.

Komentarze