Przejdź do głównej zawartości

Sondaż IBRIS dla Radia Zet (18-19.02.2019): Koalicja Europejska w wyborach do PE wyprzedziła PiS

Mój Szef Grzegorz Schetyna ma powody do radości: Budowana przez niego na wybory do Parlamentu Europejskiego Koalicja Europejska w sondażu IBRIS dla Radia Zet (18-19 lutego 2019) wyprzedziła PiS z wynikiem 38,5%. Prawo i Sprawiedliwość notuje 34,7%, a partia Biedronia 8,9%. Próg wyborczy przekracza jeszcze Kukiz z wynikiem 6,6%.

Nie ma alternatywy dla ciężkiej pracy. Jeśli komuś wydaje się, że nie musi pracować na wynik wyborczy Platformy Obywatelskiej (a wiem, że niestety są w naszej partii tacy ludzie), bo wróci Donald Tusk, zrobi „pstryk” i PiS przegra wybory, powinni zastanowić się nad swoją obecnością w PO, bo takie podejście to prosta droga do drugiej kadencji rządów PiS. Donald Tusk nie pomógł nam w zeszłorocznych wyborach samorządowych – to Grzegorz Schetyna zbudował Koalicję Europejską, która obroniła przed partią Jarosława Kaczyńskiego miasta i połowę sejmików. To Grzegorz Schetyna buduje dziś Koalicję Europejską, która może 26 maja w wyborach do PE wylać na prezesa PiS i jego totumfackich cysternę lodowatej wody. Zwycięstwo w majowych wyborach zdeterminuje wynik wyborów do Sejmu i Senatu, które odbędą się kilka miesięcy później.


Wynik wyborów parlamentarnych będzie determinował rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich, które odbędą się rok później i tu widzę rolę dla Donalda Tuska – pokonać Andrzeja Dudę i stojącego za nim prezesa już wtedy – wierzę w to głęboko – partii opozycyjnej. Chcę wielkiej mobilizacji Polaków do wyborów do Parlamentu Europejskiego i powtórzenia jej jesienią, ale nie wierzę, że można do zbudować tworząc jakikolwiek ruch – byłoby to realne, gdyby 70-80% obywateli naszego kraju korzystała z prawa do głosowania w wyborach oraz wtedy, gdyby podobna większość najzwyczajniej szanowała państwowe instytucje. Ludzie muszą sami rozumieć wagę elekcji europejskiej, a potem elekcji krajowej. Politycy tego za nich nie zrobią.

Naszym obowiązkiem jest stanąć murem za Grzegorzem Schetyną. Apeluję do wszystkich niedowiarków, maruderów i malkontentów oraz do wszystkich modlących się do szefa Rady Europejskiej: Przestańcie jątrzyć, bo swoją działalnością utrudniacie Grzegorzowi Schetynie pokonanie Jarosława Kaczyńskiego, a tylko on – z naszą pomocą – może tego dokonać.

Komentarze