Przejdź do głównej zawartości

Lekcja państwowości od Grzegorza Schetyny

Grzegorz Schetyna – dziś przewodniczący Platformy Obywatelskiej, a w latach 2007-2009 wicepremier i Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji - zeznaje dziś przed sejmową komisją śledczą ds. VAT. Komisja została powołana przez PiS z przyczyn politycznych, przesłuchanie lidera największej partii opozycyjnej kilkanaście dni przed wyborami, to realizacja politycznego scenariusza jego oponentów aż nadto czytelnego.

Jeśli ktoś myślał, że to będzie problem dla samego Schetyny, dla jego partii czy dla Koalicji Europejskiej, to bardzo się przeliczył i szybko pożałował wezwania Grzegorza Schetyny na posiedzenie. Przewodniczący PO dał bowiem nam wszystkim wspaniałą lekcję państwowości. To przesłuchanie jest dla niego darem niebios, ponieważ dostał możliwość zaprezentowania się jako człowiek o gigantycznym doświadczeniu politycznym i państwowym. Doskonale pokazuje mechanizmy funkcjonowania państwa oraz ułożenie priorytetów i sposób podejmowania decyzji w kierowanym przez niego ministerstwie.

Otoczył się w MSWiA fachowcami – jego zastępca był gen. Adam Rapacki – twórca Centralnego Biura Śledczego, na stanowisko Komendanta Głównego Policji powołali bardzo doświadczonego policjanta gen. Andrzeja Matejuka, a zastępcą tego ostatniego był gen. Kazimierz Szwajcowski – również legendarny policjant. To zespół najwyższej klasy.

Jestem pasjonatem polityki i dla mnie przesłuchanie Grzegorza Schetyny jest prawdziwą ucztą. To wielka przyjemność szanować kogoś za umiejętności, wiedzę i doświadczenie, a nie tylko udawać szacunek, aby dostać coś w zamian. Uważam, że przesłuchanie szefa Platformy powinno być możliwie szeroko dystrybuowane do świadomości opinii publicznej, ponieważ jest to dowód na jego doskonałe przygotowanie do sprawowania funkcji Prezesa Rady Ministrów po jesiennych wyborach.

Szanujmy go i doceniajmy, pomagajmy mu i cieszmy się, że go mamy. Bez niego byłoby z nami krucho.

Komentarze