Przejdź do głównej zawartości

Senacka większość sejmowej opozycji to sukces Grzegorza Schetyny

Czy wam się to podoba czy nie, to że Marszałkiem Senatu został Tomasz Grodzki jest efektem ciężkiej pracy Przewodniczącego PO Grzegorza Schetyny. Osiągnął wszystko, co mógł osiągnąć w tych warunkach społecznych, politycznych i medialnych.

Uważam, że nie musi się przed nikim chować i nie musi się niczego wstydzić. Jeśli będzie kandydował na II kadencję przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, będę na niego głosował, ponieważ nie stracił mojego zaufania i nie zwątpiłem w niego ani przez sekundę. Wykonał ogromną pracę nie tylko przez ostatnie tygodnie w Senacie, ale także przez cztery lata w Platformie Obywatelskiej, której funkcjonowanie w wielu aspektach jest dziś dojmująco lepsze niż choćby w 2015 roku, choć ciągle wiele jest do zrobienia.

Zgadzam się, że Platforma Obywatelska potrzebuje zmiany i uważam, że zmiana - ta kluczowa - już się dokonała: Skończył się czteroletni serial dla tych, co upadli na głowę - serial o powrocie Donalda Tuska do krajowej polityki. To powinien być impuls do wyczyszczenia partii z tych jej członków, którzy czekając na byłego premiera byli kompletnie bierni i obojętni, gdy w latach 2016-2019 trzeba było pracować na zwycięstwo w wyborach europejskich i tych do Sejmu i Senatu w 2019 roku. To jest główny problem wewnątrz PO i nie jest w żaden sposób związany z Grzegorzem Schetyną, ponieważ akurat jemu bierności zarzucić nie sposób.

Problemy zewnętrzne to obojętność opinii publicznej wobec naszych działań. Wewnątrzpartyjni krytycy Grzegorza Schetyny nie powiedzieli jednak jeszcze, jak poradziliby z tą sytuacją.

Komentarze