Grzegorz Schetyna jest najlepszym kandydatem na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej

To wspaniały i bardzo ważny dzień dla każdego, kto dobrze życzy Grzegorzowi Schetynie, a więc także i dla mnie. Minister Spraw Zagranicznych ogłosił dziś, że będzie kandydował na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej.

Aktywny działacz antykomunistycznej opozycji, z doświadczeniem menadżerskim, poseł od 1997 roku, wicepremier, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, przewodniczący klubu parlamentarnego, Marszałek Sejmu, tymczasowo wykonujący obowiązki prezydenta RP, szef sejmowej komisji spraw zagranicznych, a w końcu Minister Spraw Zagranicznych Grzegorz Schetyna ma olbrzymie doświadczenie, które jest niezbędne do kierowania partią i krajem.

W samej partii doświadczenie też ma ogromne – budował Platformę Obywatelską od samego początku, przez wiele lat był sekretarzem generalnym i pierwszym wiceprzewodniczącym PO oraz szefem struktur partii na Dolnym Śląsku.

Pokazał, że potrafi budować projekty, realizować je z sukcesem i skupiać wokół siebie kompetentnych ludzi. Gdy był w ścisłym kierownictwie partii, Platforma Obywatelska potrafiła wygrywać wybory samorządowe, parlamentarne, prezydenckie i europejskie. Od dwóch lat Grzegorza Schetyny nie ma w Zarządzie Krajowym PO i partia znajduje się na równi pochyłej, bardzo szybko traci poparcie w kraju, nawet w tych regionach, w których zawsze była bardzo silna – choćby na Dolnym Śląsku.

Grzegorz Schetyna znany jest z bardzo dobrych relacji z przedstawicielami wszystkich partii politycznych obecnych w parlamencie. Buduje dobre relacje z ludźmi i patrzy na rzeczywistość w znacznie dłuższej perspektywie niż zdecydowana większość polskich polityków i bardzo dobrze rozumie mechanizmy funkcjonowania państwa. Jest rozważny i odpowiedzialny.

Takiego lidera potrzebuje Platforma Obywatelska. Tylko Grzegorz Schetyna będzie potrafił uporządkować partię wewnętrznie i odzyskać dla niej zaufanie wyborców – moje również.

Platforma Obywatelska potrzebuje przewodniczącego Grzegorza Schetyny. Z Ewą Kopacz albo kimkolwiek innym na czele partię czeka absolutny upadek. Nie powinno się jednak łączyć wyborów szefa PO z wyborami szefów partii na wszystkich szczeblach. Kadencje przewodniczących struktur wojewódzkich oraz niższych nie powinny być skracane.