Wybory do Parlamentu Europejskiego coraz bliżej. Kampania wyborcza w minimalnym jednak stopniu nawiązuje do Unii Europejskiej, do wyzwań, które stoją przed Starym Kontynentem nie tylko w konfrontacji z Rosją, nie tylko w gospodarczej konkurencji ze Stanami Zjednoczonymi, ale także z egoizmami państw członkowskich, brakiem zdecydowania, które ośmieszają wspólnotę. Dwie największe partie – PO i PIS - straszą Polaków wojną z Rosją i są w tym absolutnie cyniczne, grając na rusofobii. Bardzo łatwo przychodzi politykom, którzy chcieliby być uważani za racjonalnych, zapraszać do Polski bazy wojskowe USA – to marzenie szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Niezależnie od tego, czy minister mówił poważnie, czy palnął bzdurę jak ma to w zwyczaju, wszystko to jest dość żałosne. Korzystają na tym lobbyści koncernów zbrojeniowych. Wiele kompetentnych osobowości wystawiają partie na szczytach list wyborczych. I tak - Platforma Obywatelska ma na swoich listach Michała Kamińskiego, który częściej zmien...
Przeczytaj i przemyśl...