Przejdź do głównej zawartości

Dziś upadły niezależne sądy w Polsce

Sejm głosami Prawa i Sprawiedliwości zagłosował za nowelizacją ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Oznacza to, że członkowie KRS będą teraz wybierani przez polityków, a nie jak do tej pory przez środowisko sędziowskie. Prezesów sądów wybierał będzie minister sprawiedliwości. Gdyby ministrem sprawiedliwości był Borys Budka, nie trzeba byłoby się bać, ponieważ to polityk przyzwoity i odpowiedzialny. Taka władza w rękach tak podłej i nikczemnej oraz pozbawionej wszelkich zasad postaci, jak Zbigniew Ziobro jest szalenie niebezpieczna.

Sejm głosami PiS wkrótce przegłosuje także nowelizację ustawy o ustroju sądów powszechnych. Wprowadzone zmiany oznaczają, że politycy PiS będą próbowali pisać wyroki sądów. Już tylko poszczególni sędziowie będą decydować o tym, czy orzekać zgodnie z zasadami demokratycznego państwa prawnego, czy zgodnie z linią partii. Czy większość sędziów oprze się politycznym naciskom? Oby tak nadal było, ale niestety jestem sceptyczny. Znajdzie się wielu karierowiczów.

Dziś w Polsce de facto nie ma prezydenta i Trybunału Konstytucyjnego. Nie ma zatem podstawowych bezpieczników chroniących obywateli przed głupimi pomysłami posłów i senatorów. Niezależne sądy są filarem demokracji.

Wygląda na to, że polityczna policja Błaszczaka kogoś zatrzyma, polityczna prokuratura Ziobry kogoś oskarży, a sądy, w których bardzo dużo do powiedzenia będzie też miał Ziobro kogoś skażą. Polityczne media Kurskiego wypracuj odpowiednią reakcję opinii publicznej. Pokazowe zatrzymania, oskarżenia i procesy polityków opozycji rozpoczną się już niedługo.

Komentarze

Anonimowy pisze…
No i co z tego? W Polsce opozycja niestety nie ma programu i jedzie na "antypisie". A jak jeszcze zrobią jeden blok to już kompletna porażka. NIGDY w życiu bym nie zagłosował na Petru i innych z Balcerowiczem związanych. Po prostu nie popieram ich poglądów i nie mogę na nich patrzeć. Mogę nie lubić PiSu ale NA TAKĄ OPOZYCJĘ NIE ZAGŁOSUJĘ .A Petru jak najdalej od władzy!
Anonimowy pisze…
I dodam jeszcze: Zrobią sobie jeden blok :Front Demokratyczny i jedyny program: "Odsunąć PiS" To ja ci mówię tutaj. To nie ma szans wygrania z PiS. A przegrają jeszcze bardziej. Ograniczą się tylko do elektoratu antypis i postkodowskiego i zdobędą góra 22%. Przykro mi że opozycja w Polsce ogranicza się tylko i wyłącznie do takich banałów i braku wizji. PiSu moża nie lubić ,ale nie można im odmówić że mają wizję,progam(można się z nim nie zgadzac,ale mają) a opozycja zlewa się w jedną papkę, która krzyczy; oDSUNĄĆ PiS, zablokować, zły PiS, PiS to, PiS tamto" zZ bółem stwierdzam: PiS nie ma z kim dziś przegrać,,,