Przejdź do głównej zawartości

PO jako jedyna nie dała wciągnąć się w hucpę Dudy ws. zmiany Konstytucji

Dziś o godzinie 12:00 kluby parlamentarne dostały zaproszenie na dziś na godzinę 16:00 do Pałacu Prezydenckiego. Andrzej Duda chce z nimi rozmawiać o zmianie Konstytucji, ponieważ jeden z projektów ustaw, które dziś ujawnił jest sprzeczny z Konstytucją.

Na spotkanie do prezydenta idą wszyscy z wyjątkiem przedstawicieli Platformy Obywatelskiej. Na polityków PO posypały się gromy od dziennikarzy i publicystów, którzy podobno są przeciwnikami Prawa i Sprawiedliwości oraz podobno potrafią liczyć do dziesięciu.

Dzisiejsze spotkanie u Dudy to teatrzyk na potrzeby potyczek prezydenta z Jarosławem Kaczyńskim – to raz. Nie można zmieniać Konstytucji pod niekonstytucyjną ustawę – to dwa. Nie można rozmawiać o zmianie Konstytucji z kimś, kto ją łamie, choć na nią przysięgał obejmując urząd, a z mocy urzędu miał jej chronić – to trzy. Poważne rozmowy o poważnych sprawach nie są zwoływane SMS-em na cztery godziny przed ich początkiem.

Polskie Stronnictwo Ludowe jak zwykle jest obrotowe. Kukiz za realizację jakichś swoich urojeń gotów jest doprowadzić do rozbiorów, a Nowoczesna z Ryszardem Petru na czele znowu zobaczyła światełko w tunelu. Decyzję Platformy Obywatelskiej o nieuczestniczeniu w farsie u Dudy oceniam bardzo pozytywnie. Kolejny raz dały o sobie znać wielkie polityczne doświadczenie i twardość przewodniczącego PO Grzegorza Schetyny.

Jest zapotrzebowanie na linczowanie Platformy Obywatelskiej niezależnie od tego, co robią politycy tej partii. Trzeba to wytrzymać.

P.s. Spotkanie u prezydenta będzie trwało 45 minut, bo o 16:45 będzie konferencja Dudy. O Konstytucji pogadają przez kwadrans. Grzegorz Schetyna znowu miał rację, a reszta opozycji znowu się skompromitowała.

Komentarze