Tabloid „Fakt” (niemiecka gazeta, a Niemcy przecież chcą zaszkodzić Polsce) ujawnił, że prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim w jego willi na warszawskim Żoliborzu. Nie sam fakt, że do spotkania Dudy z Kaczyńskim doszło jest tutaj istotny. Ważne jest to, że prezydent pojechał do prezesa PiS, a nie odwrotnie – to świadczy o hierarchii. A że stało się to pod osłoną nocy, to dodatkowo podejrzane. Do studia telewizyjnego czy radiowego prezydent nie jeździ, bo względy bezpieczeństwa, prestiż urzędu itp., ale do prezesa PiS, to jak najbardziej. O tym, że jest sprawa, najlepiej świadczy to, jak bardzo wyznawcy prezesa i prezydenta, chcą tę wizytę zlekceważyć. Kompromituje ona bowiem Andrzeja Dudę i przekreśla jego samodzielność. To, że prezydent znalazł czas na spotkanie z szefem PiS, a ciągle nie ma czasu, by spotkać się z szefową rządu, też o czymś świadczy i też nie stawia Dudy w dobrym świetle. Czy prezes PiS ma przy sw
Blog pasjonata polityki, który analizuje ją od świtu do nocy. Lubię pisać i jestem w tym dobry.