Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2019

Biedroń pękł - chce się dogadać ze Schetyną

Wyobraźcie sobie, jak fatalna musi być dziś sytuacja Wiosny, że Biedroń chce się dogadywać ze Schetyną, którego nienawidzi. Niesamowite, że nawet Jakub Bierzyński nie miał innego pomysłu. Robert Biedroń do tej pory udawał, że chce zbudować koalicję lewicą, a teraz będzie udawał, że chce się dogadać z nami. Tak naprawdę chodzi mu tylko o to, aby ktokolwiek wziął na siebie jego bałagan, aby on mógł spokojnie zamieszkać w Brukseli. Nie dajmy się nabrać. Zadajmy sobie pytanie, jakie aktywa ma Wiosna, które mogłyby być cenne dla PO? Żadnych. W dodatku, Wiosna ma tak zasrane papiery finansowe, że przy jej udziale w koalicji, PKW po wyborach zakwestionuje sprawozdanie i wszyscy uczestnicy koalicji stracą subwencję. Sympatia mediów nie ma żadnego znaczenia, gdy się nie ma wiedzy, pomysłu i determinacji. Robert Biedroń całymi latami pełnymi garściami czerpał z przychylności dziennikarze, a ci tym bardziej starali się zaszkodzić Grzegorzowi Schetynie, im bardziej wydawało im się, że

Prezentacja sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej

Największa partia opozycyjna nie traci ani chwili. Krzysztof Brejza - szef sztabu; Adam Szłapka - sekretarz sztabu; Bartosz Arłukowicz - kampania bezpośrednia; Barbara Nowacka - sprawy kobiet, zdrowia i energii; Hanna Zdanowska - sprawy społeczne, samorządu i rewitalizacji; Małgorzata Kidawa-Błońska - sprawy kultury i NGO; Jacek Karnowski - sprawy edukacji i samorządu. Czas kampanii wyborczych opartych na konferencjach prasowych i bilbordach minął. W najbliższej kampanii ruszymy w teren i pokażemy, że potrafimy rozmawiać z ludźmi!

Klęska Biedronia to klęska malkontentów, a tryumf Schetyny

Chciałem napisać, że długo na to czekałem, ale w sumie krótko. „Wiosna” Roberta Biedronia wystartowała przecież 3 lutego, a już 26 maja uzyskała wynik o 75% niższy niż początkowe sondaże i o prawie 50% niższy niż cel jej lidera w ostatnim dniu kampanii do PE. Dziś, 19 czerwca widać już, że tam już nie ma co zbierać, że jest już po wszystkim. Gdy 3 lutego na Torwarze, z przytupem i konfetti Robert Biedroń ujawnił infantylną bardziej niż on sam nazwę swojej partii, rozentuzjazmowane 2000 uczestników widziało w nim męża stanu, lidera tysiąclecia, przyszłego prezydenta i premiera RP – najlepiej jednocześnie, bo przecież ego udźwignęłoby i tak dużo, dużo więcej. Apogeum wzmożenia osiągnęły tego dnia tzw. liberalne media, które od niemal czterech lat pchały Roberta Biedronia do założenia własnej partii, jednocześnie próbując zdyskredytować Grzegorza Schetynę, który jest dla nich niebezpieczny, ponieważ jest w pełni samodzielnym graczem. Pierwsze sondaże dawały „Wiośnie” 17% poparcia

Książka Grzegorza Schetyny [recenzja]

Jestem człowiekiem, który książki czyta po to, aby się czegoś dowiedzieć, a nie po to, aby się zrelaksować. Czytam więc wyłącznie książki z obszaru literatury faktu. Kiedy dowiedziałem się, że ceniony i szanowany przeze mnie publicysta Cezary Michalski przeprowadził wywiad-rzekę z cenionym, szanowanym, lubianym i podziwianym przeze mnie politykiem Grzegorzem Schetyną, którego w dodatku miałem zaszczyt poznać osobiście w czwartym kwartale 2016 roku, wiedziałem, że muszę tę książkę kupić i przeczytać ją tak szybko, jak to będzie możliwe. Zamówiłem ją 31 maja, a więc w dniu premiery, a dostarczono mi ją 3 czerwca. Skończyłem ją czytać pół godziny temu. Nie zawiodłem się. „Historia Pokolenia” - bo taki tytuł nosi ta książka – okazała się bardzo wciągającą lekturą. W pierwszych dwóch rozdziałach poznajemy Grzegorza Schetynę od lat dzieciństwa, aż po studia, ślub i wyjazd do Kanady, aby zarobić pieniądze na własne mieszkanie. W kolejnych rozdziałach poznajemy człowieka, który bierze akt

Spotkanie chomika z walcem, czyli Horała przesłuchuje Tuska

To jest dzień, na który poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Horała czekał prawie cztery lata: Przed kierowaną przez niego sejmową komisję śledczą ds. VAT pojawił się były premier, a obecnie przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Już po niespełna kwadransie okazało się, że przewodniczący Horała nie daje sobie rady z człowiekiem, który w latach 2007-2014 był premierem polskiego rządu. Donald Tusk robi z Marcinem Horałą co chce, a ten raz za razem potwornie się kompromituje – jak np. wtedy, gdy powiedział, że Andora i Lichtenstein są członkami Unii Europejskiej. Szukanie afer poprzedniej koalicji rządzącej trwa już bez mała cztery lata, a nic nie zostało znalezione, do sądu nie trafił żaden akt oskarżenia i nie zapadł żaden – nawet nieprawomocny – wyrok sądu. Było kilka pokazowych zatrzymań – jak to byłego prezesa Lotosu Pawła Olechnowicza, które zostało potem zmiażdżone przez sad, który uznał je za całkowicie bezzasadne. Przed Donaldem Tuskiem przed komisją śledczą ds. V

Aktywność Platformy Obywatelskiej od początku 2016 roku [FAKTY]

Tę aktywność zapowiedział Przewodniczący Grzegorz Schetyna w swoim inauguracyjnym przemówieniu 26 stycznia 2016 r. a pierwszy Klub Obywatelski odbył się już dwa miesiące później. Nie było marnowania czasu. Pisałem o tym wiele razy. Nie przebiło się. Może grafika się przebije.

Liberalne media na smyczy Kaczyńskiego

Nie będzie to tekst ani o Telewizji Polskiej i Polskim Radiu, ani o Telewizji Polsat. Pierwsze są do zaorania przy najbliższej okazji, ponieważ nie ma tam już niczego, co warto uratować oraz nikogo, kto zachowywałby się dziś przyzwoicie – jeśli są to mocno zakonspirowani, a więc niezbyt odważni i raczej pozbawieni kręgosłupów. O Polsacie napisałem już kiedyś, że uległ PiS i dlaczego. Dzisiaj skupię się na tzw. liberalnych mediach, które chcą uchodzić za symbol dziennikarskiego profesjonalizmu, nowoczesnych technologii ki i pracowniczy raj dla ludzi po studiach. Telewizja TVN – bo o niej mowa – jest częścią działającego globalnie amerykańskiego konglomeratu Discovery – jednej z największych firm medialnych na świecie. Wydawałoby się, że tak potężny inwestor powinien stanowić dla pracujących tam dziennikarzy i prezenterów psychologiczną podporę i stymulować ich do odwagi i rzetelności. Zwłaszcza, że prezydentem Stanów Zjednoczonych jest Donald Trump, który ma wręcz obsesję na punkci

Ten ma motyw, kto ma korzyść

Dziennik "Rzeczpospolita" ujawnił dziś, że Marek Falenta - biznesmen skazany na więzienie za nielegalne nagrywanie ministrów rządu PO-PSL - szantażuje prezydenta Andrzeja Dudę w prośbie o ułaskawienie, że jeśli ułaskawiony nie zostanie, ujawni nazwiska inicjatorów całej afery, którzy powiązani są z dzisiejszą partią rządzącą, a ówczesną opozycją. To, że Falenta działał w porozumieniu z PiS było dość oczywiste od samego początku, ponieważ było jasne, że jeśli Platforma wybory przegra, to tylko PiS może przejąć władzę. Problem w tym, że ani prokuratura, ani służby, media nie były zainteresowane drążeniem tego wątku. Dziś Falenta może powiedzieć wszystko, bo siedzi. Jego wiarygodność jest zerowa. Problem w tym, że jego enuncjacje ujawnione dziś przez "Rz" zostały potwierdzone tym, że prokuratura chciała dla niego zawiasów, policja pozwoliła mu uciec zagranicę, a potem nie chciała go znaleźć. Dla mnie w aferze taśmowej zawsze głównym problemem było nie to,

Powiaty są kluczowe

Dziś rano w Warszawie odbyła się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej, a gdzie zdecydowano – wspólnie z analogicznym ciałem statutowym Nowoczesnej – o utworzeniu wspólnego klubu parlamentarnego. Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna nakreślił plan działania na najbliższe miesiące – politycy Platformy jeszcze w tym miesiącu znowu ruszą w teren – do powiatów – zwłaszcza tam, gdzie poparcie dla PO nie jest wysokie. Po raz kolejny powtórzył też, że nic, co przyznane, nie zostanie odebrane. Wszyscy w jego partii zdajemy sobie sprawę, że program + trzeba utrzymać. Różnica między PO i PiS będzie polegała na tym, że my znajdziemy na to pieniądze, a nie będziemy zadłużać państwa, jak to robi PiS. Gdzie? Chociażby w państwowych spółkach, które będą zarządzane przez kompetentnych menadżerów, a nie jak teraz – przez partyjnych notabli. Powiaty są kluczowe – to tam możemy pozyskać, a czasem odzyskać wyborców. Wierzę, że szczera, uczciwa, rzeczowa rozmowa może przynieść pozytywny rezultat. Te spo

Donald Tusk wygłosił świetne przemówienie w Gdańsku - szkoda, że tak późno

W czasie uroczystych obchodów 30. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów wygłosił świetne przemówienie - szkoda, że 4 czerwca, a nie przed 26 maja. - Paweł Adamowicz jest tutaj dzisiaj. To jego idea była taka, aby spotkać się z Polakami właśnie 4 czerwca. Jego tragicznie zakończone życie, jego symboliczna śmierć mówią nam więcej o naszej teraźniejszości niż najlepiej przygotowane przemówienia. Chcę dzisiaj serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy w roku 1970, 1980, 1988 i 1989 robili wszystko, co było w ich mocy, aby wytrzymać w długim marszu do niepodległości i nie zrezygnowali, że cud wolności może się zdarzyć. - Dziękuję też tym, którzy w ostatnich latach wychodzili na ulice, aby podziękować tym, którzy nam o tę wolność walczyli. Tym, którzy nie bali się brzydkich słów, nienawiści w mediach. Chcę Wam złożyć niski ukłon. Dzięki Wam Polacy to ciągle dumny niepodległy wielki naród, nawet jeśli nie zawsze mamy najlepszą władzę. - W 1988 w maju nikt nie wierzył, że wolno

Zmiany w teatrze marionetek

Rekonstrukcja rządu: Jacek Sasin na urząd wiceprezesa Rady Ministrów; Marian Banaś na urząd ministra finansów; Bożena Borys-Szopa na urząd ministra rodziny, pracy i polityki społecznej; Elżbieta Witek na urząd ministra spraw wewnętrznych i administracji; Michał Dworczyk mianowany ministrem, członkiem rady ministrów; Michał Woś mianowany ministrem, członkiem rady ministrów. P.s. Rok temu pan Michał Woś w związku z ograniczaniem liczby wiceministrów został odwołany z rządu. Teraz został ministrem - członkiem Rady Ministrów bez resortu. Rozdawanie zbędnych tek służy do balansu między grupami w PiS, a rząd bije rekord liczby ministrów i wiceministrów.

V RP

Z wielu powodów nie ma powrotu do III RP, a IV RP została przez PiS skompromitowana i pogrzebana w latach 2005-2007. Dlatego uważam, że Platforma Obywatelska jako jedyna kompleksowo zbudowana partia po stronie opozycji, powinna zaproponować Polakom budowę V RP. V RP powinna być państwem ze wszystkimi zaletami III RP, ale pozbawiona jej wad lub te wady redukująca do absolutnego minimum. Należy uczynić w niej człowieka głównym motorem państwowego dobrobytu. Należy przenieść inwestycyjny nacisk państwa z wielkich aglomeracji na powiaty. Proponując Polakom kompleksowe rozwiązania, mamy szansę przekonać ich, że ich dobra jakość życia nie skończy się z utratą władzy przez populistów, a wręcz przeciwnie - będzie osadzona na solidnych podstawach nowego, bardziej przyjaznego im państwa. Wierzę, że możemy to zrobić. W obecnej Polsce półśrodki i plany minimum to o wiele za mało, aby odczuwalnie i trwale usprawnić państwowy mechanizm, który na domiar złego jest przeżarty patologiami p

Ludowcy grają o życie

Ludowcy idą samodzielnie. Taką decyzję ogłosił dziś prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz po posiedzeniu statutowych gremiów partii. No może nie dokładnie tak to powiedział, bo oznajmił, że Stronnictwo będzie budowało Koalicję Polską ze Stronnictwem na czele, aby dodać sobie animuszu, ale ja nie będę owijał w bawełnę. Mówienie o budowaniu koalicji to brednie, bo PSL samo balansuje na granicy progu wyborczego, a jeśli chce być takiej koalicji liderem, to inne jej podmioty muszą być od PSL-u mniejsze. Czy takie podmioty w ogóle istnieją? Nic o tym nie słyszałem. Czy dołączając do ludowców wyraźnie przekroczą próg wyborczy? Szczerze wątpię. Do wyborów parlamentarnych, które najpewniej odbędą się 13 października, na pewno pójdą dwa duże bloki - Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska. Być może powstanie blok trzeci z partią Biedronia i partią Zandberga, ale w wyborach do PE opinia publiczna Biedronia wyceniła na 6% a Zandberga na 1,2%. Czy w wyb