Tygodnik „Newsweek” dotarł do nagrań pokazujących korumpowanie delegatów na zjazd dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej, który wygrał Jacek Protasiewicz uzyskując 200 głosów w pierwszym i 205 w drugim głosowaniu. Pokonał dotychczasowego szefa regionu Grzegorza Schetynę, który uzyskał odpowiednio 199 i 194 głosy. Na nagraniach słyszymy ludzi Protasiewicza, którzy proponują pracę w spółkach skarbu państwa delegatom popierającym Schetynę, jeśli oddadzą swój głos na Protasiewicza. Wątpliwe, by korupcja polityczna odbywała się bez wiedzy Protasiewicza. Nie wiadomo jednak, czy on sam ma możliwości załatwienia komuś pracy tak wysoko, jak w radzie nadzorczej, bo właśnie taka propozycja pada w jednym z nagrań. Uważam, że potrzebna była do tego pomoc i przyzwolenie kogoś ważniejszego – na przykład ministerstwa skarbu państwa, które nadzoruje spółki. Ponad wszelką wątpliwość wiadomo, że Protasiewicz jest człowiekiem Donalda Tuska i to właśnie premier namówił go na start w wyborach przeciwko Grzeg
Blog pasjonata polityki, który analizuje ją od świtu do nocy. Lubię pisać i jestem w tym dobry.