O ile współpraca PO z PSL i Polską 2050 wydaje się naturalna i bardzo prawdopodobna, o tyle już z Lewicą wydaje się dziś niemożliwa, a zaufanie polityków Platformy i Ludowców do przedstawicieli Lewicy jest dziś zerowe. Politycy Prawa i Sprawiedliwości pytani przez dziennikarzy, od kiedy wiedzieli, że Lewica poprze Krajowy Plan Odbudowy, z nieskrywaną satysfakcją odpowiadają: „od zawsze”. To dlatego, że Włodzimierz Czarzasty od początku deklarował PiS bezwarunkowe wsparcie. Warunki pojawiły się dopiero wówczas, gdy przeciwko takiemu scenariuszowi zbuntowało się część posłów Lewicy. Problem z dogadaniem się z Lewicą polega na tym, że dla Adriana Zandberga, Platforma Obywatelska jest większym problemem niż Prawo i Sprawiedliwość – w prywatnych rozmowach nie stroni od pogardy wobec przedstawicieli tej formacji, a osobiste fobie podlewa antyliberalnymi uprzedzeniami urągającymi rozsądkowi. To jednak nie koniec kłopotów reszty opozycji z Lewicą. Politycy Platformy Obywatelskiej i Polski
Blog pasjonata polityki, który analizuje ją od świtu do nocy. Lubię pisać i jestem w tym dobry.