Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2019

Koalicja Europejska stała się faktem

Dziś, w niedzielę, 24 lutego 2019 roku, o godzinie 8:45 powołano Koalicję Europejską na wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 26 maja. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty, przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer oraz Małgorzata Tracz i Marek Kosakowski z Zielonych podpisali deklarację powołującą Koalicję. To wielki sukces Grzegorza Schetyny, bo to on tę koalicję zaprojektował i zbudował, ponieważ przekonał do niej szefów innych partii politycznych. Bez niego nie udałoby się to. Jego krytycy powinni się nad sobą bardzo poważnie zastanowić, bo – mówiąc delikatnie – nie mieli racji. Zastanowić się nad sobą powinni również ci wszyscy, którzy wpatrzeni są w Donalda Tuska. To nie on uporządkował PO i podniósł ją z 9% poparcia w sondażach, do 32%. To nie on zbudował Koalicję Obywatelską na wybory samorządowe

Polskie Stronnictwo Ludowe dołączyło do Koalicji Europejskiej

Polskie Stronnictwo Ludowe dołączyło do budowanej przez Grzegorza Schetynę Koalicji Europejskiej. Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja.

Desperacja obozu władzy - PiS kopiuje program PO

Partii jeszcze rządzącej skończyły się pomysły na przykrycie swoich afer. Dlatego na konwencji w Warszawie skopiowała kilka pomysłów programowych Platformy Obywatelskiej. Preferencje podatkowe dla młodych, 500 zł od pierwszego dziecka i 13 emerytura to nasze postulaty od dawna. Widać, że polityków Prawa i Sprawiedliwości boli powstawanie Koalicji Europejskiej, a sondaże, w których KE wygrywa z PiS wybory do Parlamentu Europejskiego bardzo ich przestraszyły.

Nowoczesna dołączyła do Koalicji Europejskiej

Kolejna partia dołączyła do koalicji budowanej na wybory do Parlamentu Europejskiego przez lidera Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetynę.

Sondaż IBRIS dla Radia Zet (18-19.02.2019): Koalicja Europejska w wyborach do PE wyprzedziła PiS

Mój Szef Grzegorz Schetyna ma powody do radości: Budowana przez niego na wybory do Parlamentu Europejskiego Koalicja Europejska w sondażu IBRIS dla Radia Zet (18-19 lutego 2019) wyprzedziła PiS z wynikiem 38,5%. Prawo i Sprawiedliwość notuje 34,7%, a partia Biedronia 8,9%. Próg wyborczy przekracza jeszcze Kukiz z wynikiem 6,6%. Nie ma alternatywy dla ciężkiej pracy. Jeśli komuś wydaje się, że nie musi pracować na wynik wyborczy Platformy Obywatelskiej (a wiem, że niestety są w naszej partii tacy ludzie), bo wróci Donald Tusk, zrobi „pstryk” i PiS przegra wybory, powinni zastanowić się nad swoją obecnością w PO, bo takie podejście to prosta droga do drugiej kadencji rządów PiS. Donald Tusk nie pomógł nam w zeszłorocznych wyborach samorządowych – to Grzegorz Schetyna zbudował Koalicję Europejską, która obroniła przed partią Jarosława Kaczyńskiego miasta i połowę sejmików. To Grzegorz Schetyna buduje dziś Koalicję Europejską, która może 26 maja w wyborach do PE wylać na prezesa PiS i

Rząd na uchodźstwie

Sellin, Jurgiel, Koc, Waszczykowski, Kopcińska, Możdżanowska, Kruk, Mazurek, Szydło, Zalewska, Kempa, Brudziński. To niektórzy kandydaci Prawa i Sprawiedliwości na posłów do Parlamentu Europejskiego w majowych wyborach. Taki skład tzw. biorących miejsc na listach wyborczych pokazuje, że PiS boi się o wynik jesiennych wyborów do Sejmu i Senatu, jednocześnie widząc bardzo poważną konkurencję w wyborach do PE w budowanej przez Grzegorza Schetynę Koalicji Europejskiej, która w najnowszym sondażu IPSOS traci do PiS zaledwie 1%. Układając listy wyborcze w ten sposób, Jarosław Kaczyński pokazuje, że nie rozumie Unii Europejskiej i nie zależy mu na silnej pozycji Polski w jej strukturach, a jedynie na tym, by rozpoznawalni politycy zdołali oszukać jak największą liczbę wyborców. Gdyby bowiem było inaczej, nie wysyłałby do Parlamentu Europejskiego ludzi skompromitowanych na krajowej scenie. Czym bowiem wsławiła się kandydująca do PE była premier Beata Szydło? Wyrzuceniem z Kancelarii Premi

Przeprosiny za brak szacunku – krok w dobrą stronę

Upór, konsekwencja i wytrwałość Grzegorza Schetyny chyba zaczynają być doceniane przez opinię publiczną. Użyłem słowa „chyba”, ponieważ po trzech latach obserwowania tego, jak wielu ludzi z obsesyjną wręcz gorliwością okazuje pogardę przewodniczącemu Platformy Obywatelskiej, jestem bardzo nieufny wobec swego rodzaju odwilży, którą można zaobserwować w mediach społecznościowych. Czy to będzie prawdziwa i trwała zmiana – pokażą najbliższe tygodnie i miesiące. Na Twitterze obserwuje mnie w tej chwili ok. 2000 osób. Nie wiem czy na 114 tysięcy tweetów w ciągu dziewięciu lat to dużo czy mało. Wiem na pewno, że byłoby ok. 7000 osób, gdybym przez te 9 lat na Twitterze przymykał oczy na pogardę wobec Grzegorza Schetyny. Przymykać oczu nie umiałem, bo za bardzo go szanuję i lubię. Przez pewien czas (pewnie około roku) współprowadziłem na Facebooku kilka stron dedykowanych politykom obecnej opozycji. Starałem się pokazywać nie tylko bieżącą działalność posłów Platformy Obywatelskiej, ale ró

Sondaż IPSOS dla OKO.press do PE: PiS remisuje z Koalicją Europejską, inni daleko w tyle

Wyniki przedstawiają się następująco: Prawo i Sprawiedliwość 33,7% Koalicja Europejska 33,2% Biedroń 12% Kukiz 7,9% Korwin + RN 6,1%. Podział mandatów: PiS - 19 KE - 19 Biedroń - 7 Kukiz - 4 Korwin + RN - 3. Sondaż IBRIS dla "Rz" o wyborach do PE. PiS 36% KO 28% Biedroń 12% SLD 6% PSL 5% Kukiz 5%

Sojusz Lewicy Demokratycznej dołączył do Koalicji Europejskiej

Organy statutowe Sojuszu Lewicy Demokratycznej zdecydowały, że partia ta dołączy do budowanej przez przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetynę Koalicji Europejskiej. To bardzo dobra wiadomość, choć ja lewicowy nie jestem. Doceniam SLD za to, że miał takich polityków jak Aleksander Kwaśniewski czy Włodzimierz Cimoszewicz.

Koperta Kaczyńskiego

Deweloperski serial z Jarosławem Kaczyńskim w roli głównej zdaje się nie mieć końca. Po tym, jak „Gazeta Wyborcza” ujawnił fakturę od austriackiego biznesmena dla spółki powiązanej z prezesem PiS, dziś przyszedł czas na zeznania, które Austriak złożył w prokuraturze 11 lutego, a więc zaledwie kilka dni temu. Dzisiejszej publikacji „GW” dodatkowej pikanterii dodaje niedawna publikacja tabloidu „Fakt” o wizycie Jarosława Kaczyńskiego w Ministerstwie Sprawiedliwości, do której doszło 12 lutego, a zatem dzień po pierwszych zeznaniach austriackiego biznesmena w prokuraturze. Austriak zeznał, że Jarosław Kaczyński nakłonił go do wręczenia 50 tysięcy złotych łapówki księdzu zasiadającemu w radzie fundacji im. Lecha Kaczyńskiego. Czy to nie jest układ zamknięty? Czy to są standardy zachodniej demokracji, czy może jednak już standardy wschodniego ustroju zwanego przez niektórych demokraturą? Zostawiam was z tymi pytaniami oraz jeszcze jednym: Czy instytucje państwowe podległe Jarosławowi K

Katastrofa warszawskiej konferencji bliskowschodniej

Okazało się, że Polska nic nie może i nikt się z nią nie liczy. Zostaliśmy międzynarodowo zredukowani do dysponenta lokali i płatnika za catering. Ale to nie jedyne rachunki, które przyjdzie Polsce zapłacić - pogorszenie relacji z Iranem oraz pokazanie Unii Europejskiej, że nie może na nas liczyć - będzie miało dalekosiężne konsekwencje. Brawo prezydent Duda, brawo rząd PiS.

Musimy zadbać o wyborców umiarkowanych

My, czyli Platforma Obywatelska. Partia rozsądku i umiaru, partia zasobna finansowo, dobrze osadzona w terenie, partia z odpowiedzialnym Przewodniczącym i dobrze ułożonym Zarządem Krajowym. Całe szczęście, że Monice Wielichowskiej, która w ramach partii koordynuje sprawy kobiece udało się uporządkować temat i zostawić na politycznym marginesie osoby skrajne oraz ich postulaty. Całe szczęście, że senioralny program PO, który koordynuje Marzena Okła-Drewnowicz również wolny jest od skrajności. Zgaduję, że skrajności nie będzie również w programie edukacyjnym, którego konsultacje ruszają za chwilę. Musimy jednak bardziej wprost i z dużo większą intensywnością być rzecznikami osób o poglądach centrowych i lekko prawicowych. Nie możemy ścigać się z prawicowym populizmem PiS i z lewicowym populizmem Biedronia. Czas pogodzić się również z tym, że młodzi w większości nie będą głosować na Platformę. Nie dlatego, że jesteśmy jacyś dziwni i coś robimy źle. Dlatego, że młodzi są albo radykaln

Hamulcowy

Politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego chodzą do dziennikarzy i opowiadają, że koalicja z Platformą Obywatelską przed wyborami do Parlamentu Europejskiego czy też taka obejmująca jednocześnie wybory do PE oraz do Sejmu i Senatu, powstałaby już dawno, gdyby nie lider PO, któremu ponoć nie zależy na wygraniu wyborów. Jak przystało na ludzi odważnych i pewnych siebie - mówią to anonimowo. Jako analityk i pasjonat polityki postanowiłem odnieść się do tych wynurzeń i napisać, jak to naprawdę wygląda. Koalicja Platformy Obywatelskiej z PSL i Nowoczesną - obojętnie czy tylko na wybory do PE, czy również te na jesieni – byłaby gotowa już dawno, gdyby nie słabość ludowców oraz N, a także osobista słabość liderów obydwu formacji. Nie jest tajemnicą, choć media udają, że nie ma tematu, że Władysław Kosiniak-Kamysz, choć jest prezesem partii z zaledwie pięcioprocentowym poparciem, nie kontroluje jej – faktycznie w PSL rządzą Adam Struzik (marszałek Mazowsza), Marek Sawicki (były minister rol

Sondaż do Sejmu i Senatu – Platforma Obywatelska tuż za PiS

Ciężka praca się opłaca, a co więcej – nie ma dla niej alternatywy. Dokładnie to obiecał członkom Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, gdy tuż po wyborach parlamentarnych 2015 r. ogłosił, że będzie kandydował na Przewodniczącego. Obiecał ciężką pracę dzień po dniu, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu i rok po roku. Nie obiecywał, że na pstryknięcie palcami poparcie dla PO wzrośnie z 9% do ponad trzydziestu procent, bo wiedział, że to tak nie działa, a jako człowiek uczciwy i szanujący innych, nie chciał ich okłamywać, że cokolwiek przyjdzie im łatwo. Zadania podniesienia partii nie ułatwiała zmasowana nagonka w mediach – zarówno nagonka na całą partię, jak i na niego osobiście. Wytrzymali to członkowie Platformy i wytrzymał to sam lider. Grzegorz Schetyna doskonale wie, że prawdziwą politykę robi się w terenie, a nie w mediach. Dlatego już dwa miesiące po objęciu przez niego funkcji szefa partii wystartowały Kluby Obywatelskie i choć nie przyniosły spektakularnego w

Sondaż przed wyborami do PE - Platforma Obywatelska o krok od zwycięstwa

Zachęcam do zapoznania się z wynikami.

Tak się wypacza sondaże

Pompowanie Biedronia rozpoczęte: W sondażu Kantar MB dla TVN jego partia zdobyła 14% głosów. Bez operacji "odmowa odpowiedzi" oraz wliczając standardowe odchylenia od średniej sondaży Kantar wyniki dzisiejszego pomiaru przedstawiają się następująco: PiS 39% PO 26% Kukiz 9% Wiosna 8,5% SLD 5% PSL 5% Reszta pod progiem. P.s. Nowoczesna w pierwszym sondażu też miała 14%.

Koalicja Europejska

Przewodniczący Grzegorz Schetyna pokazał kolejny raz, że w poważnej polityce nie da się zaistnieć bez niego. Koalicja Europejska to dowód, że Platforma Obywatelska jest bardzo dojrzałą i odpowiedzialną formacją i robi najpoważniejszą robotę po stronie opozycji. Grzegorz Schetyna budując Koalicję Europejską z byłymi premierami i szefami dyplomacji pokazuje szefowej N i prezesowi PSL, że w swoich mrzonkach o zbudowaniu politycznego centrum w kontrze do Platformy zabrnęli w ślepą uliczkę i ośmieszyli się. Niepotrzebna była ich arogancja. Katarzyna Lubnauer powinna podziękować Jackowi Protasiewiczowi za to, że nie było jej dziś przy powołaniu Koalicji Obywatelskiej. Wiem, że to właśnie Protasiewicz wmówił Lubnauer, że współpraca Nowoczesnej z Platformą przy wyborach do PE nie jest konieczna. To się źle skończy. To nie jest dobry dzień dla N i PSL.