Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2021

Morawiecki chce zapłacić 200 mln zł kary za kopalnię Turów

Z nieoficjalnych informacji wynika, że premier Mateusz Morawiecki zobowiązał resort Jacka Sasina do zapłaty 200 mln zł kary za kopalnię w Turowie. Przy okazji wyszło na jaw, że urzędnicy premiera okłamują opinię publiczną, że prace nad zapłatą gigantycznej kary nie są prowadzone i twardo bronimy swojego zdania, bo mamy rację. Kancelaria Premiera Kłamie, a sam Morawiecki leje wodę Doniesieniom o tym, że rząd przygotował dokumenty nakazujące zapłatę 200 mln zł kary za działanie kopalni w Turowie, Kancelaria Premiera nazwała nieprawdziwymi, a sam Mateusz Morawiecki stwierdził: - stosowne decyzje czy zapłacimy cokolwiek z bezprawnie nałożonych na nas kar, podejmiemy w późniejszym terminie. - Wyłączenie pracy kopalni prowadziłoby do tego, że w polskich domach byłoby zimno. Jeśli TSUE myśli, że jedną decyzją może doprowadzić do tego, aby w setkach tysięcy polskich domów nie było prądu albo ciepła, to jest w grubym błędzie - dodał arogancko i bałamutnie. Formalnie karę ma zapłacić resort kier

Duda nie zacznie sprzyjać opozycji, Kaczyński nie wypowie wojny Dudzie

Prezydent Andrzej Duda zawetował "lex TVN", aby po zakończeniu prezydentury mieć cień szansy na karierę w międzynarodowych instytucjach. Bez poparcia Amerykanów nie będzie to możliwe. Prezydent nie zacznie sprzyjać opozycji Tezy co niektórych przedstawicieli sejmowej mniejszości mówiące o tym, że prezydent Andrzej Duda zawetował "lex TVN", bo przypuszcza, że w 2023 r. Prawo i Sprawiedliwość przegra wybory parlamentarne, należy uznać za ekstrawagancję, która wynika z zaskoczenia decyzją głowy państwa. Prezydent nie zacznie sprzyjać opozycji, będzie co najwyżej blokował co bardziej skrajne pomysły prezesa PiS. To konieczne, jeśli Duda chce być dla Waszyngtonu partnerem do rozmowy. Prezydent zrobi wszystko, aby partia Jarosława Kaczyńskiego utrzymała władzę Jeśli zaś wybory w 2023 r. wygra dzisiejsza opozycja, Andrzej Duda będzie sypał jej piach w oczy aż do końca swojej kadencji. Zablokowanie zamachu PiS na TVN nie oznacza bynajmniej, że prezydent przestał być zadekla

Mit PiS jako "partii ludu" trzeszczy w szwach

PiS przestało rozumieć zwykłych ludzi. Ostatnio boleśnie przekonał się o tym premier Morawiecki na spotkaniu z górnikami, ale to dopiero początek kłopotów. Morawiecki zderzył się ze ścianą - to potężne ostrzeżenie dla PiS Kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu z górnikami zderzył się z murem ich niezadowolenia. - Prąd skoczy w górę o 24 proc., to co wy k…a myślicie, że to tylko ceny energii? Wszystko podrożeje, nawet kapsel do piwa będzie o te 24 proc. droższy. (…) A inflacja? Co ta biedna kobita z emerytury kupi? Ona zje o 8 proc. mniej! - krzyczał jeden z nich. Narracja premiera, że za drakońskie podwyżki cen prądu odpowiada Donald Tusk, nie trafiła na podatny grunt - Mateusz Morawiecki uciekł do samochodu. To poważne ostrzeżenie dla PiS, ponieważ górnicy nigdy nie byli i nie będą zapleczem Platformy Obywatelskiej. Przez lekkomyślność rządu, globalne problemy będą w Polsce odczuwalne znacznie poważniej niż w innych krajach Inflacja, która na początku przyszłego roku

Dzięki przyjęciu "lex TVN", nie rozmawiamy o innych sprawach

Prezes PiS osiągnął cel: Po przyjęciu "lex TVN" przez Sejm, nikt już nie mówi o gigantycznych podwyżkach cen gazu i prądu czekających nas w 2022 r. Tydzień przed Wigilią tylko politycy myślą o polityce Jeśli robić coś wstrętnego, głupiego, niebezpiecznego i mogącego oburzyć społeczeństwo, to tydzień przed Wigilią jest na to czas idealny. Zdecydowana większość społeczeństwa odlicza już dni nie tylko do Wigilii, ale także do imprezy sylwestrowej. Ludziom zaprząta głowę przede wszystkim sprzątanie, gotowanie, ubieranie choinki, montowanie świątecznej iluminacji, kupowanie i pakowanie prezentów. O polityce myślą niemal wyłącznie politycy. Nic dziwnego, że prezes PiS zaatakował właśnie w takim momencie. Kłamstwa ws. wypadku Szydło i gigantyczne podwyżki cen gazu i prądu gorsze dla PiS niż brak pieniędzy z Funduszu Odbudowy czy bród za paznokciami Mejzy Temat wiceministra Mejzy już się wypalił i potrzeba byłoby bardzo dużo nowego materiału, aby ponownie zainteresować opinię publicz

Przyłębska zdecyduje o losie TVN? Weta nie należy się spodziewać

Ktoś, kto przez 6 lat prezydentury nie pokazał, że ma charakter, nie zrobi tego przez następne cztery lata. Nie liczcie na weto ustawy wymierzonej w TVN. Słynne weta ustaw sądowych z 2017 r. były jedynie walką o wpływy w obozie władzy Wtedy prezydentowi chodziło jedynie o to, żeby w nowych projektach ustaw sądowych zarezerwować dla siebie część prerogatyw, które w zawetowanych projektach były przypisane ministrowi sprawiedliwości. Gdy Andrzej Duda te gwarancje uzyskał, podpisał ustawy sądowe, które dały władzy wpływ na wymiar sprawiedliwości. Weta ustawy wymierzonej w TVN nie należy się spodziewać, ponieważ to wyzwoliłoby Dudę spod wpływu Kaczyńskiego, a tego prezydent wcale przecież nie chce, ponieważ pod kuratelą prezesa PiS jest mu bardzo wygodnie. Międzynarodowej kariery Duda i tak nie zrobi jako były prezydent, ponieważ wielokrotnie, świadomie łamał polską ustawę zasadniczą, co czyni go spalonym na zachodnich salonach. Emocje społeczne mogą być za duże, aby podpisać ustawę wprost.

Rozłam w klubie Lewicy. Tuzy środowiska odchodzą

Lewica w kryzysie. Dwoje senatorów i troje posłów opuściło klub parlamentarny tego ugrupowania. To policzek dla Biedronia i Czarzastego. Klęska jedności Biedronia z Czarzastym Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka i senator Wojciech Konieczny odchodzą z klubu parlamentarnego Nowej Lewicy. To prestiżowa porażka, Roberta Biedronia i Włodzimierza Czarzastego. Pierwszego, bo pani wicemarszałek jest jego kandydatką do Izby, gdzie kruchą, ale jednak dość stabilną większość mają środowiska opozycyjne wobec PiS. Drugiego, bo sądził, że będzie niekwestionowanym liderem Lewicy po tym, gdy spacyfikował Wiosnę, a potencjał Razem nie przekracza dwóch procent poparcia. Dziś widać, że Lewica jest tworem raczej schodzącym. Morawska-Stanecka i Konieczny to jedyni senatorowie Lewicy - To była dla mnie bardzo trudna decyzja, ponieważ prawdziwa Lewica jest w moim sercu. Lewica, wartości demokratyczne, równość, wolność i sprawiedliwość. Dlatego zdecydowałam się na przejście do koła parlamentarneg