Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2018

Sondaż IBRIS (26.03.): PiS 35%, koalicja PO-N 33%

To jeszcze nie koniec dobrych wiadomości politycznych przed wielkanocną przerwą. Z sondażu pracowni IBRIS na zlecenie jednej z partii wynika, że Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na poparcie 35% badanych, a koalicja Platforma Obywatelska-Nowoczesna na 33% głosów. Wyniki pozostałych: Kukiz - 9% Reszta pod progiem: SLD - 4,5% PSL - 3,5% Razem 3% W tym sondażu cieszą mnie dwa zjawiska: Różnica między PiS, a koalicją PO-N na poziomie błędu statystycznego oraz to, że Platforma Obywatelska do pokonania Prawa i Sprawiedliwości nie potrzebuje lewicy. To niezwykle ważne, ponieważ PO jest dziś świetnie działającą organizacją, a lewica to generator problemów – nie byłoby ze współpracy żadnych korzyści dla PO. Ostudźmy jednak emocje. Do wyborów parlamentarnych jeszcze półtora roku, a przeciwnik zrobi wiele, aby utrudnić odebranie mu władzy – choćby ze strachu przed rozliczeniem. Ważne, aby Grzegorz Schetyna i Platforma Obywatelska – jak przez ostatnie dwa lata – budowali

Zatrzymanie Kapicy, czyli panika w PiS po złym sondażu

Wczoraj ukazał się sondaż bardzo niekorzystny dla partii rządzącej, a korzystny dla największej partii opozycyjnej. Gdy prezes Kaczyński ujawnił na konferencji prasowej, że jest optymistą, myślałem, że czeka na sondaż podległego rządowi CBOS, w którym PiS będzie miało 70% poparcia, Kukiz 15%, a pozostałe partie w sumie 15%, których brakuje do setki. Dziś rano polityczne CBA na polecenie politycznej prokuratury zatrzymało byłego wiceministra finansów i byłego szefa służby celnej w rządach PO-PSL Jacka Kapicę - w śledztwie dotyczącym tzw. afery hazardowej, które już raz zostało umorzone, a które wznowiono na polecenie ludzi PiS rządzących dziś prokuraturą. Widać, że utrata 12% poparcia w sondażu Kantar MB dla TVN i wzrost o 6% poparcia dla PO bardzo zabolał i zdezorientował polityków PiS. Użyją wszelkich sposobów, aby odwrócić niekorzystny dla siebie trend i nie oddać władzy. Jacek Kapica / fot. MF

Ogromny spadek poparcia dla PiS, duży wzrost poparcia dla PO – sondaż Kantar MB dla TVN (26-27.03.). Mój komentarz

Rozpasanie rządu Beaty Szydło, jej furia na sejmowej mównicy i przyklepanie tego syfu przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości nie mogło spodobać się opinii publicznej. W sondażu przeprowadzonym przez Kantar MB dla TVN PiS ma 28% poparcia i choć jest liderem, to w porównaniu z poprzednim badaniem traci aż 12%. Na drugim miejscu znalazła się Platforma Obywatelska z poparciem 22% badanych. W porównaniu z poprzednim badaniem partia Grzegorza Schetyny zyskała 6%. Jest to zasługa ciężkiej pracy lidera oraz innych polityków PO. Gdyby policzyć wszystkie spotkania z Polakami w ramach Klubów Obywatelskich i spotkania w powiatach pod szyldem PO, uzbierałoby się tego pewnie już ok. 1000. Platforma Obywatelska ma dobry program samorządowy, gospodarczy i emerytalny, a Grzegorz Schetyna nie rzuca słów na wiatr i nie opowiada bzdur. Ludzie to docenią. Niepokojący jest wynik Kukiza – 10% poparcia i wzrost o 4% w porównaniu z poprzednim badaniem. Co prawda SLD w tym sondażu ma 9% i jest t

Nie dajcie się nabrać: PiS z niczego się nie wycofuje

Myślałem, że po 11 latach ciągłego zainteresowania polską polityką, analizowania wydarzeń i zachowań oraz przewidywania ich skutków, nic mnie już nie zaskoczy. Niezmiennie jednak zaskakuje mnie oportunizm IV władzy, czyli mediów. Tydzień, który dobiega końca obfitował w zdarzenia i zachowania, które przy sprawnie działających mediach i trzeźwo myślących dziennikarzach, rozłożyłby partię rządzącą na czynniki pierwsze. Premier Morawiecki pojechał do Brukseli z nadzieją, że zachodni liderzy kupią „białą księgę” o zamachu Prawa i Sprawiedliwości na niezależne sądownictwo. Ogłosił zresztą sukces na konferencji prasowej i przez chwilę byłem tym przerażony, ponieważ „biała księga” to nic innego, jak zbiór manipulacji i kłamstw, którymi PiS karmi nas od 2015 r., a tak naprawdę od swojego powstania w 2001 r. Okazało się, że Morawiecki kłamał, bo choć Komisja Europejska jest już zmęczona zajmowaniem się Polską, nie kupiła rządowego przekazu dla koneserów uczciwości „Wiadomości”. Zaczęła

Nędzna pensjonarka przypomniała o swoim istnieniu

Wystarczyło gorsze samopoczucie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i wyjazd rządowej delegacji na szczyt Rady Europejskiej do Brukseli, aby była premier Beata Szydło przypomniała nam, że mimo upokorzenia jej przez partyjnych kolegów utratą funkcji premiera oraz jeszcze bardziej upokarzającym zesłaniem na funkcję wicepremiera bez teki, czyli funkcję piątego koła u wozu, nadal żyje i nie jest rośliną doniczkową. Gdy już myślałem, że Prawo i Sprawiedliwość wychodzi z wielotygodniowej całkowitej defensywy, na sejmową mównicę wyszła wiceprezes tej partii i swoim nieznośnym krzykiem zakomunikowała, że jej oraz jej ministrom nagrody się należały i to za ciężką pracę – dodała. Z krzyku tej jakże marginalnej już postaci polskiej polityki na pierwszy plan wysunęła się jej wściekłość, że informacja o nagrodach w ogóle ujrzała światło dzienne. Dlatego uważam, że jeśli politykom partii rządzącej nie uda się wykończyć sekretarza generalnego największej partii opozycyjnej Stanisława Gawłowskiego

Sondaż Kantar Public na zlecenie PO

Największa partia opozycyjna zleciła firmie badawczej Kantar Public przeprowadzenie sondażu poparcia dla partii politycznych uwzględniającego koalicję Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Spada poparcie dla PIS a wzrasta dla Kukiz15 - wynika z najnowszego sondażu. Po raz pierwszy zbadano poparcie dla koalicji PO-Nowoczesna. Głosowałoby na nią 27% wyborców. Niech nikt mi nie mówi, że Grzegorz Schetyna nie jest genialny: Zdetronizował Nowoczesną i dał jej wyborcom porządną ofertę od Platformy Obywatelskiej.

Dwa kolejne sondaże potwierdzają wzrost poparcia dla Platformy Obywatelskiej

Ciężka praca Grzegorza Schetyny i jego współpracowników, którą wykonują od stycznia 2016 r. gdy nowy lider Platformy Obywatelskiej zaczął porządkować partię i aktywizować jej działaczy w terenie, przynosi pozytywne efekty. Sondaż Kantar Public dla „Gazety Prawnej” (9-13 marca): PiS 37% (0); PO 22% (+2); Kukiz 6% (-1); Nowoczesna 5% (-1). Sondaż IBRIS dla Onetu (17.03.): PiS 37% (-3); PO 24% (+5); Kukiz 8% (+3); SLD 8% (-2); Nowoczesna 6% (+2). Warto zaufać Grzegorzowi Schetynie i warto popierać jego Platformę Obywatelską. To niezbędne, aby pokonać PiS i uczynić Polskę normalnym krajem. Nie będzie to jednak powrót do tego, co było i nie może być. Ambicje Grzegorza Schetyny są większe niż ciepła woda w kranie. Grafika: Damian Kujawa

Sławomir Nitras wspólnym kandydatem Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej na prezydenta Szczecina

Dziś przed południem przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna i szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer ogłosili, że kandydatem obydwu partii na prezydenta Szczecina będzie Sławomir Nitras z PO, a kandydatem na wiceprezydenta jest Przemysław Słowik z N. Muszę być szczery więc przyznaję: Nie lubię Sławomira Nitrasa. Jest w nim coś takiego, co szalenie irytuje mnie, choć nie potrafię tego dokładnie określić. Ponieważ jednak Nitras jest kandydatem Platformy Obywatelskiej, a PO jest partią, z którą się identyfikuję i do której zapiszę się tuż po obronie pracy magisterskiej, popieram go i mam nadzieję, że będzie prezydentem Szczecina. Dzisiejszy dzień jest kolejnym potwierdzeniem politycznego geniuszu lidera największej partii opozycyjnej. Grzegorz Schetyna z niespotykaną do tej pory w polskiej polityce konsekwencją realizuje swój polityczny plan. To budzi mój szacunek, podziw i poczucie, że to jest autentyczne i nie jest to wyborcze lanie wody. Schetyna nie toleruje

Bardzo dobra akcja billboardowa Platformy Obywatelskiej

Serce rośnie, gdy widzę ofensywę Platformy Obywatelskiej. Po Warszawie jeżdżą billboardy z wizerunkami ministrów rządu PiS i kwotami nagród, które dostali, a w przypadku Beaty Szydło – ile sama sobie dała. To bardzo dobra i bardzo skuteczna akcja, która bardzo boli polityków partii rządzącej. Do piątku (16 marca) billboardy PO będą jeździć po stolicy – potem ruszą do regionów. Cieszę się, że największa partia opozycyjna jest już gotowa do takiej ofensywy. O taką Platformę walczyłem, taką Platformę buduje Grzegorz Schetyna, do takiej Platformy się zapiszę, na taką Platformę będę głosował. Taka działalność PO jest możliwa dzięki temu, że przewodniczący PO Grzegorz Schetyna poukładał partię i zmobilizował polityków PO do ciężkiej pracy. Jest dobrze. Cieszę się też z niekorzystnych dla Platformy Obywatelskiej sondaży robionych przez CBOS. CBOS jest instytucją finansowaną przez Kancelarię Premiera (ponad 4 mln zł rocznie) i zawsze „nawilża” władzy. To w sondażach tej pracowni Broni

UE jak zaborcy, czyli dlaczego Andrzej Duda zachowuje się jak pajac

Zauważyłem pewną prawidłowość: Im bardziej prezydent Andrzej Duda jest ignorowany przez partię rządzącą, ministrów i media, tym więcej czasu spędza jeżdżąc po kraju na spotkania z Polakami i tym większe głupoty wygaduje w czasie tych spotkań. Oczywiście, mam na myśli aktywność Dudy poza sezonem narciarskim, bo - jak powszechnie wiadomo – Pan Prezydent uwielbia jeździć na nartach. Staniem na straży demokratycznych standardów i pilnowanie, aby rządzący przestrzegali Konstytucji, jest dla frajerów, którzy zresztą najpewniej nie mają pojęcia o szusowaniu na stoku. W ramach uroczystych obchodów stulecia niepodległości naszego kraju, prezydent Andrzej Duda porównał Unię Europejską do 123 lat zaborów. Pierwsza myśl? Pijany, albo przedawkował leki. Szybko jednak porzuciłem tę hipotezę, gdyż prezydent nie zataczał się i nie bełkotał opowiadając te brednie – nie był też półprzytomny. Andrzej Duda doskonale wiedział, co mówi. Wypowiedział te haniebne i bzdurne słowa, aby zaimponować gawi

Platforma Obywatelska o samorządzie – 13 marca Warmińsko-Mazurskie

Politycy Platformy Obywatelskiej spotykają się z wyborcami nieprzerwanie od marca 2016 r. Przewodniczący Grzegorz Schetyna zapowiedział to w swoim inauguracyjnym wystąpieniu 26 stycznia 2016 r., gdy przejmował partię i już dwa miesiące później odbyła się pierwsza rozmowa z Polakami w ramach Klubów Obywatelskich. Spotkań w ramach KO było do tej pory kilkaset i brali w nich udział nie tylko politycy, ale także prawnicy, ekonomiści, aktorzy i publicyści. Drugą, jeszcze bardziej imponującą były spotkania polityków PO z wyborcami w każdym polskim powiecie, a więc było tych spotkań kilkaset. Teraz, 13 marca będzie druga odsłona tych spotkań, a ich tematem będzie samorząd. Równolegle będą oczywiście odbywać się kolejne spotkania w ramach Klubów Obywatelskich. Muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem organizacyjnego talentu Grzegorza Schetyny, jego żelaznej konsekwencji i ogromnej determinacji. Jestem przekonany, że to przyniesie pozytywne owoce. Zachęcam do brania udziału w sp

Morawiecki wyprowadza kozę

Obecny rząd jest największym rządem po 1989 r. Samych wiceministrów jest ponad stu, a także ministerstwa mnożą się jak króliki, bo gdy trzy miesiące temu Mateusz Morawiecki został premierem, przybyły aż trzy resorty. Tylko ktoś bardzo naiwny mógłby pomyśleć, że chodzi o sprawne zarządzanie państwem. Chodzi o to, aby nakarmić do syta jak największą liczbę działaczy i sympatyków partii rządzącej, którzy osiem lat musieli czekać na swoje pięć minut. Chodziło także o to, aby zaspokoić próżność Jarosława Gowina i jego tekturowej partii. Nagrody dla ministrów zbulwersowały opinię publiczną, a ponieważ sejf z nagraniami rozmów polityków poprzedniej koalicji rządowej świeci pustkami, trzeba było ogłosić odwołanie kilkunastu osób z funkcji wiceministrów, co premier Morawiecki uczynił dziś na konferencji prasowej. Należy przyglądać się, czy aby przynajmniej część dziś odwołanych, nie znajdzie się w strukturach niewchodzących w skład rządu, ale podlegających rządowi. fot. Agencja Ga

Jak PiS uwłaszczyło się na państwowym majątku

Kiedyś przejęli majątek państwowy w niejasnych okolicznościach, dziś chcą sprzedać grunt w Warszawie tak, aby nie zapłacić podatków w Polsce. Kolejny dowód na „uczciwość” środowiska PiS.

Premier Morawiecki ma osobliwe powody do dumy

Złote dziecko partii obecnie rządzącej naszym krajem, które oczarowawszy prezesa Jarosława Kaczyńskiego kolorowymi obrazkami zostało polskim premierem, stwierdziło, że jest dumne z wydarzeń marca 1968 r. Co działo się w naszym kraju dokładnie 50 lat temu? Peerelowski dygnitarz Władysław „Wiesław” Gomułka uruchomił największą po II Wojnie Światowej w Polsce antysemicką maszynę propagandy i pogardy. Ludzie żydowskiego pochodzenia byli szykanowani na różne sposoby – szczuto na nich, wyrzucano ich z wyższych uczelni, pozbawiano polskiego obywatelstwa i zmuszano do wyjazdu, z kraju który uważali za swój – bez prawa powrotu. Mateusz Morawiecki ma bardzo specyficzne podejście do rzeczywistości. Z jednej strony twierdzi, że w tym roku obchodzimy sto lat niepodległości Polski, a z drugiej strony twierdzi, że Polski nie było wtedy, gdy był tu PRL. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że premier z wykształcenia jest historykiem. Czuję nie tylko wewnętrzny sprzeciw, ale też obrzydzenie, gd

Wspólne listy Platformy i Nowoczesnej stają się faktem

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna konsekwentnie realizuje swój plan na wybory samorządowe. To, że Nowoczesna przez ponad dwa lata od wyborów parlamentarnych nie zbudowała struktur w terenie, dziś bardzo ją osłabia w relacjach z Platformą Obywatelską. Według medialnych doniesień, ludzie Nowoczesnej dostaną 20% „jedynek”, 30% „dwójek” i 50% „trójek” na poziomie sejmików województw, bo właśnie tego poziomu samorządu terytorialnego dotyczy podpisany dziś list intencyjny. Struktury partii w terenie to podstawa. To właśnie ich posiadanie decyduje o tym, że partia polityczna jest poważna, a ich brak świadczy o tym, że partia jest jedynie marketingową wydmuszką. Gdy w 2001 r. powstawała Platforma Obywatelska to właśnie Grzegorz Schetyna i jego ludzie budowali „szkielet” partii w całym kraju. Teraz, gdy ówczesny sekretarz generalny PO jest przewodniczącym, można mieć pewność, że partia będzie doskonale przygotowana do wyborów. Nie była tak przygotowana w 2015 r., bo

Ojczyznę dojną pobłogosław Panie (wydatki MON)

Media ujawniły, że w półtora roku pracownicy Ministerstwa Obrony Narodowej wydali z pieniędzy podatników 15 mln zł na płatności służbowymi kartami kredytowymi. Czekamy na dane z innych ministerstw. Czasami trzeba zapłacić służbową kartą za obiad, ale to powinno być działanie indywidualne i w nieco innym trybie. Układa się to w bardzo niekorzystną dla rządu PiS całość. W sumie na nagrody wydano już 200 mln zł. Beata Szydło sama sobie przyznała 65 tysięcy zł nagrody, a wczoraj blada i roztrzęsiona uciekała przed dziennikarzami. Wygłodniała sfora „przez osiem lat” musiała czekać na dorwanie się do publicznych pieniędzy. Gdy się dorwała – nie ma żadnych hamulców. Warto mieć świadomość, że w czasie rządów PO-PSL premierzy Donald Tusk i Ewa Kopacz nie przyznawali sobie nagród. Nie przyznawali też nagród swoim ministrom, o czym zaświadczył lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna – w pierwszym rządzie Tuska wicepremier i szef MSWiA, a w rządzie Kopacz szef MSZ. Nagrody dostawa