Przedstawiciele 27 państw lub rządów przedłużyli mandat Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej. Były polski premier zostaje w Brukseli do końca listopada 2019 r.
Sukces Donalda Tuska jest tryumfem Europy. Liderzy państw Unii Europejskiej nie ugięli się pod rozpaczliwym szantażem rządu Prawa i Sprawiedliwości, który jeszcze dziś rano groził zerwaniem dzisiejszego Szczytu w Brukseli.
Co dalej z premier Beatą Szydło i szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim? Po takiej klęsce swojej polityki oboje powinni odejść w polityczny niebyt. Skompromitowali siebie, ale najgorsze, że ośmieszyli Polskę. Nie popieranie Polaka na tak ważne stanowisko w UE i ryzykowanie, że Polska w ogóle straci funkcję szefa Rady Europejskiej, to zdrada stanu. Powinna być osądzona, a ci, którzy się jej dopuścili, powinni zostać surowo ukarani.
Premier Szydło i ministrowi Waszczykowskiemu należy zadać pytanie: Po co wam to kurwa było?! Oraz drugie: Dlaczego w imię zadowolenia Jarosława Kaczyńskiego wywołaliście międzynarodową awanturę, w której od początku szanse waszego sukcesu były żadne?
Komentarze